Reklama

Kto poskromi Grupę Wagnera

Kreml będzie dążył do przejęcia kontroli nad najemnikami. Najtrudniejsze może to być w Afryce.

Publikacja: 25.08.2023 03:00

Jewgienij Prigożyn

Jewgienij Prigożyn

Foto: AFP

Przywódcy zachodni prawie jednogłośnie wskazują na prezydenta Putina jako sprawcę śmierci Jewgienija Prigożyna. Milczy za to Aleksander Łukaszenko, który jeszcze na początku lipca w rozmowie z rosyjskimi dziennikarzami zapewniał, że szef Grupy Wagnera jest bezpieczny. Przekonywał, że Putin nie zamierza go zabijać.

Paweł Łatuszka, jeden z liderów białoruskiego rządu na uchodźstwie, uważa, że śmierć Prigożyna jest sygnałem Kremla również dla białoruskiego dyktatora. – Moskwa pokazuje Łukaszence, co może się z nim wydarzyć, gdyby postanowił ją zdradzić – mówi „Rzeczpospolitej”.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Polityka
Koniec blisko 20-letnich rządów lewicy w Boliwii. Jest nowy prezydent
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Polityka
Bliski Wschód. Rosja wystawiana za drzwi
Polityka
Jak przebiegła rozmowa Trumpa z Zełenskim w Białym Domu? „Jeśli Putin zechce, zniszczy cię”
Polityka
Donald Trump mówi o ukraińskiej ziemi dla Putina. „Wywalczył pewne tereny”
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Polityka
Amerykanie masowo protestują przeciwko Trumpowi
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama