Prezes PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z tygodnikiem "Sieci" podkreślał, że celem jego partii jest powstrzymanie Donalda Tuska przed powrotem do władzy.
- Nie możemy pozwolić, by Polacy nie wiedzieli, jaka jest stawka tych wyborów. Nasi rodacy, idąc do urn, muszą mieć w głowie to zasadnicze pytanie: czy naprawdę chcą, by Tusk wrócił do władzy? - mówił wicepremier.
Czytaj więcej
Polacy uważają, że organizowanie przez Prawo i Sprawiedliwość pikników rodzinnych to nie jest dob...
- Obraz jest jasny: Tusk szkodził polskiej gospodarce, zepsuł Polskę, podważył nasze bezpieczeństwo i polską suwerenność, a potem porzucił kraj dla wysoko płatnej, śliskiej, nawet brudnej pracy w Brukseli. Bo to była praca na rzecz jego patronów, praca, którą zdobył, płacąc polskimi interesami, majątkiem - dodał Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS przekonuje, że powrót Donalda Tuska do władzy będzie oznaczać, że "obecne kłopoty będą małą błahostką i nie będzie żadnej nadziei na lepsze".