Rozmowy na temat paktu senackiego wkroczyły na nowy poziom – wynika z informacji „Rzeczpospolitej”. Jak podkreślają nasi rozmówcy z opozycji znający sytuację, na tym etapie potrzebne jest spotkanie w gronie liderów partii tworzących senackie porozumie, tak by rozstrzygnąć o ostatnich okręgach wyborczych. Z naszych informacji wynika, że do decyzji pozostały przede wszystkim okręgi w dużych miastach, głównie w dwóch województwach – na Mazowszu i w Wielkopolsce. – Bez spotkania liderów ogłoszenie porozumienia nie będzie możliwe – mówi jeden z naszych informatorów.
Nieoficjalnie można usłyszeć, że najwięcej w tej chwili zależy od decyzji największej partii i jej kierownictwa, czyli Donalda Tuska. W Sejmie w kuluarach mówi się też o dodatkowych badaniach potrzebnych przed finalnym spotkaniem liderów. – Ogłoszenie 100 nazwisk możliwe jest w pierwszej połowie lipca – twierdzi jeden z naszych rozmówców.
Oficjalnie sytuacja jest bliska porozumienia. – Uzgodniliśmy kandydatów w 75 proc. okręgów wyborczych do Senatu – mówił w ubiegłym tygodniu w programie #RZECZoPOLITYCE sekretarz klubu Lewicy Dariusz Wieczorek, negocjujący pakt w imieniu Lewicy.
Czytaj więcej
Na temat pozostałych 25 okręgów trwają negocjacje między liderami - mówił Dariusz Wieczorek, poseł i sekretarz klubu Lewicy w Sejmie, w rozmowie z Michałem Kolanko, odnosząc się do prac opozycji na paktem senackim.
Pakt senacki. Długie rozmowy opozycji
Pakt senacki 2023 ma już swoją długą historię. Oficjalnie wstępne porozumienie przedstawiciele PSL, Polski 2050, PO, Lewicy oraz samorządowców podpisali już w lutym tego roku. Rozmowy wcześniej trwały wiele miesięcy. W lutym jednak nie ogłoszono żadnych nazwisk kandydatów i kandydatek. Wcześniejsze ustalenie, jeszcze z ubiegłego roku, jest proste – wszyscy obecni senatorowie mogą kandydować ponownie ze swoich okręgów, jeśli tego chcą. To jeszcze ustalenia z jesieni 2022 r. W praktyce politycy opozycji pozostawili sobie w lutym czas na dodatkowe badania i rozmowy. Teraz zbliża się czas rozstrzygnięć. Wcześniej zarówno oficjalnie, jak i nieoficjalnie można było usłyszeć, że sprawa zostanie zamknięta jeszcze przed wakacjami.