Reklama

Xi Jinping jednak potrzebuje Ameryki i Niemiec

Prezydent przyjął w Pekinie Antony’ego Blinkena, bo nie chce, by Chiny poszły w ślady rosyjskiej gospodarki, a on stał się pariasem jak Władimir Putin.

Publikacja: 19.06.2023 22:30

Antony Blinken (z lewej) i Xi Jinping w poniedziałek w Wielkiej Hali Ludowej

Antony Blinken (z lewej) i Xi Jinping w poniedziałek w Wielkiej Hali Ludowej

Foto: AFP

Dyplomatyczny kalendarz ułożył się idealnie dla Niemiec. We wtorek kanclerz Olaf Scholz przyjmuje w Berlinie premiera Chin Li Qianga. To będą pierwsze od trzech lat konsultacje międzyrządowe obu krajów. Chodzi o formułę ustanowioną przez kanclerz Angelę Merkel w zupełnie innych czasach. – Ciągnęliśmy do Chin jak ćma do światła, bez zastanowienia. Teraz to musi się zmienić – mówią „Rz” źródła w Berlinie.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan pragnie rządzić dożywotnio
Polityka
Chaos w Pentagonie. Urzędnicy sfrustrowani decyzją prezydenta Donalda Trumpa
Polityka
Polski zakonnik zatrzymany na Białorusi. Opozycjonista: Aleksandr Łukaszenko bierze zakładników
Polityka
Białoruś informuje o zatrzymaniu polskiego szpiega. Jest reakcja Donalda Tuska. Zapowiada odwet
Polityka
Po spotkaniu z Putinem Koreańczycy wycierali wszystko, czego dotknął Kim Dzong Un
Reklama
Reklama