Arłukowicz: Bruksela trochę machnęła ręką na kwestię praworządności w Polsce

UE nie jest nastawiona do Polski tak, jak są nastawieni: Zbigniew Ziobro czy Janusz Kowalski. To są ludzie kompromisu, którzy szukają dróg rozwiązania, współpracy - powiedział w RMF FM europoseł Bartosz Arłukowicz. Jak dodał polityk, w Brukseli "trochę machnięto ręką" na kwestię praworządności w Polsce.

Publikacja: 24.04.2023 10:51

Bartosz Arłukowicz

Bartosz Arłukowicz

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Europoseł PO Bartosz Arłukowicz odniósł się w rozmowie z RMF FM do tego, że w ubiegłym tygodniu obniżono kwotę dziennej okresowej kary pieniężnej nałożonej na Polskę przez Trybunał Sprawiedliwości z Unii Europejskiej z miliona do 500 tys. euro. Zdaniem polityka, to dobry gest ze strony Unii Europejskiej, która szuka kompromisu z polskimi władzami. - UE nie jest nastawiona do Polski tak, jak są nastawieni: Zbigniew Ziobro czy Janusz Kowalski. To są ludzie kompromisu, którzy szukają dróg rozwiązania, współpracy - powiedział Bartosz Arłukowicz. Jak dodał, w Brukseli "trochę machnięto ręką" na kwestię praworządności w Polsce. Ocenił, że dzieje się tak między innymi ze względu na wojnę w Ukrainie. 

- Sytuacja jest trudna w otoczeniu UE – mamy przede wszystkim wojnę, która paraliżuje dziś Europę, która mobilizuje do współpracy NATO, a my mamy dzisiaj rząd, który de facto zajmuje się w 100 procentach czasu walką z Unią Europejską - stwierdził Arłukowicz. 

Jak dodał europoseł PO, inne państwa członkowskie UE od wielu miesięcy korzystają m.in. z unijnego Funduszu Odbudowy, podczas gdy nasz rząd walczy o to, by nie płacić kar nałożonych przez TSUE. Arłukowicz ocenił, że pieniądze te nieprędko trafią do naszego kraju. 

Czytaj więcej

TSUE obniża karę dla Polski za dyscyplinowanie sędziów

- Nie mam nadziei w tej sprawie niestety. Uważam, że do czasu, kiedy nie rozpoczną się normalne warunki współpracy z UE, tych pieniędzy nie będzie. To przykre bardzo, dlatego że jesteśmy w absolutnym ogonie Unii Europejskiej. Miliardy euro leżą na stole, są do wzięcia - powiedział, zaznaczając, że środki z unijnego Funduszu Odbudowy przydałyby się między innymi polskim samorządom i przedsiębiorcom

Polityk zapytany został także, czy komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski powinien podać się do dymisji. 

- To skrajnie niekompetentny polityk, o tym się mówi w korytarzach głośno, mówi się o tym w Polsce. To jest człowiek, który miał problem z uzyskaniem tej funkcji. Bardzo rzadko zdarza się w Komisji Europejskiej, w Parlamencie Europejskim, żeby kandydat na komisarza nie przechodził weryfikacji – przeszedł ją dopiero za drugim czy trzecim razem - powiedział Arłukowicz.

Zdaniem europosła rząd Mateusza Morawieckiego odpowiada za kryzys zbożowy. Jak ocenił, gdyby wcześniej wprowadzono system kaucji obowiązujących przy wwozie do polski ukraińskich produktów, wówczas problemu dałoby się uniknąć. - Miał być tranzyt, a zboże zostało w Polsce - stwierdził Arłukowicz. 

Europoseł PO Bartosz Arłukowicz odniósł się w rozmowie z RMF FM do tego, że w ubiegłym tygodniu obniżono kwotę dziennej okresowej kary pieniężnej nałożonej na Polskę przez Trybunał Sprawiedliwości z Unii Europejskiej z miliona do 500 tys. euro. Zdaniem polityka, to dobry gest ze strony Unii Europejskiej, która szuka kompromisu z polskimi władzami. - UE nie jest nastawiona do Polski tak, jak są nastawieni: Zbigniew Ziobro czy Janusz Kowalski. To są ludzie kompromisu, którzy szukają dróg rozwiązania, współpracy - powiedział Bartosz Arłukowicz. Jak dodał, w Brukseli "trochę machnięto ręką" na kwestię praworządności w Polsce. Ocenił, że dzieje się tak między innymi ze względu na wojnę w Ukrainie. 

1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: PiS z największym spadkiem. Rośnie Konfederacja
Polityka
Szkody wizerunkowe, gratka dla wywiadu. Specjaliści o asystentce Donalda Tuska
Polityka
Unia wszczyna procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski
Polityka
Polityczne Michałki. Sejm rusza na wakacje a PSL z kontrofensywą, zaś Giertych przynosi KO „kontent rozliczeniowy”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Jeden projekt w sprawie aborcji mógłby przejść