Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 18.09.2025 16:42 Publikacja: 14.04.2023 16:19
Foto: PAP/Rafał Guz
Do zdarzenia doszło w czerwcu ubiegłego roku w Poznaniu, gdzie w nocy policjanci zatrzymali posła poruszającego się zygzakiem na rowerze bez obowiązkowego oświetlenia. – Ponieważ policjanci wyczuli woń alkoholu, chcieli zrobić badanie urządzeniem Alcoquant. Mężczyzna wówczas okazał legitymację poselską, odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, powołując się na immunitet – relacjonował rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.
O zdarzeniu zrobiło się głośno, bo nagrania z interwencji mundurowych pokazało TVP Info. Widać na nim, że poseł brak oświetlenia tłumaczył „wyładowaną bateryjką”, a gdy policjanci chcieli przebadać parlamentarzystę alkomatem, powiedział „ja dziękuję”, a następnie wyjął legitymację poselską. Z nagrania wynika, że jeden policjantów zwrócił się do drugiego, aby zapisał w notatce, iż od posła „jest wyczuwalna bardzo silna woń alkoholu”.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
Ministrowie obrony Polski i Ukrainy podpisali w Kijowie porozumienia dotyczące m.in. dwustronnej współpracy wojs...
Nowy dyrektor Instytutu Pileckiego Karol Madaj cofnął zwolnienia dyscyplinarne i przywrócił do pracy Hannę Radzi...
– On oskarżył prezesa Jarosława Kaczyńskiego o to, że jest winien śmierci samobójczej Andrzeja Leppera, choroby...
Ataki kierownictwa PiS tak naprawdę są rodzajem komplementu - mówił w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem wicemars...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas