Rosjanka zatrzymana na Białorusi z Pratasiewiczem ma zgodę na ekstradycję do kraju

Sofia Sapiega, Rosjanka skazana na Białorusi na sześć lat kolonii karnej za "podżeganie do nienawiści oraz nielegalne zbieranie i rozpowszechnianie informacji o charakterze osobistym", otrzymała zgodę na ekstradycję do Rosji – informuje agencja Interfax.

Publikacja: 12.04.2023 11:33

Rosjanka zatrzymana na Białorusi z Pratasiewiczem ma zgodę na ekstradycję do kraju

Foto: Twitter

Jak poinformowała ambasada Rosji na Białorusi, na którą powołuje się agencja Interfax, organy ścigania obu krajów pracują obecnie nad załatwieniem wszelkich formalności w sprawie Sofii Sapiegi.

"W poniedziałek 10 kwietnia – zaraz po wydaniu odpowiedniego zezwolenia przez władze białoruskie – nasz konsul odwiedził Sofię Sapiegę. Podczas spotkania, skazana obywatelka Rosji otrzymała zgodę na ekstradycję do Rosji w celu ewentualnego odbycia dalszej kary na terytorium Federacji Rosyjskiej" - czytamy w komunikacie rosyjskiej ambasady. "Kolejnym etapem, w tym technicznymi szczegółami procedury ekstradycyjnej, zajmują się rosyjskie i białoruskie organy ścigania. Jeśli chodzi o warunki przetrzymywania i stanu zdrowia naszej obywatelki, z rozmowy z konsulem wynika, że nie pojawiły się jakiekolwiek skargi ze strony zatrzymanej" - dodano.

Ambasada zaznaczyła także, że rosyjscy dyplomaci nadal współpracują ze stroną białoruską w sprawie sytuacji związanej z Sapiegą. Jak wynika z komunikatu, pozostają również w kontakcie z jej krewnymi i adwokatem.

Czytaj więcej

Rosjanka, zatrzymana wraz z Ramanem Pratasiewiczem, prosi o łaskę

W maju minionego roku Sąd Obwodowy w Grodnie skazał na sześć lat więzienia Sofię Sapiegę, obywatelkę Rosji, która została zatrzymana na lotnisku w Mińsku. Kobietę skazano za podżeganie do nienawiści oraz nielegalne zbieranie i rozpowszechnianie informacji o charakterze osobistym.

Sofia Sapiega trafiła w ręce białoruskich służb w maju 2021 roku. Samolot, którym podróżowała ze swoim partnerem Ramanem Pratasiewiczem, został zmuszony do lądowania w Mińsku. Pratasiewicz był jednym z twórców białoruskiej, opozycyjnej telewizji Nexta, którą władze Białorusi uważają za organizację ekstremistyczną.

Obywatelka Rosji była najpierw przetrzymywana w białoruskim areszcie śledczym w Mińsku. Po aresztowaniu Sapiega przyznała się, że była zaangażowana w tworzenie kanału w serwisie Telegram poświęconego funkcjonariuszom służby bezpieczeństwa Białorusi. Po wydaniu wyroku sześciu lat więzienia kobieta trafiła do kobiecej kolonii karnej w Homlu.

W czerwcu 2022 roku Sapiega wystąpiła z wnioskiem o ułaskawienie do białoruskiego przywódcy, Aleksandra Łukaszenki. W styczniu 2023 roku władze Białorusi odmówiły ułaskawienia, a w marcu bieżącego roku kobieta została wpisana na listę osób zaangażowanych w działalność terrorystyczną.

Jak poinformowała ambasada Rosji na Białorusi, na którą powołuje się agencja Interfax, organy ścigania obu krajów pracują obecnie nad załatwieniem wszelkich formalności w sprawie Sofii Sapiegi.

"W poniedziałek 10 kwietnia – zaraz po wydaniu odpowiedniego zezwolenia przez władze białoruskie – nasz konsul odwiedził Sofię Sapiegę. Podczas spotkania, skazana obywatelka Rosji otrzymała zgodę na ekstradycję do Rosji w celu ewentualnego odbycia dalszej kary na terytorium Federacji Rosyjskiej" - czytamy w komunikacie rosyjskiej ambasady. "Kolejnym etapem, w tym technicznymi szczegółami procedury ekstradycyjnej, zajmują się rosyjskie i białoruskie organy ścigania. Jeśli chodzi o warunki przetrzymywania i stanu zdrowia naszej obywatelki, z rozmowy z konsulem wynika, że nie pojawiły się jakiekolwiek skargi ze strony zatrzymanej" - dodano.

1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Rozszerzenie UE w polu zainteresowania nowego polskiego komisarza
Polityka
Kamala Harris na prezydenta USA? Barack Obama przerwał milczenie
Polityka
Unia Europejska przekaże Ukrainie zyski z zamrożonych aktywów Rosji. Ursula von der Leyen: Nie ma lepszego symbolu
Polityka
Mariusz Kamiński w europarlamencie. „Panie komisarzu, pan jest głuchy i ślepy?”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Nigeryjski pomysł na protesty. Policja konfiskuje opony w całym kraju