"The Economist" tłumaczy, że kolejne spowolnienie chińskiego gospodarki doprowadzi do obniżek cen ropy i metali. Odbije się to na finansach wielu państw Ameryki Łacińskiej, Bliskiego Wschodu i Afryki. Właśnie dlatego uznano, że jest to największe zagrożenie dla ludzkości.
Drugie miejsce przyznano polityce zagranicznej prowadzonej przez Kreml. Dziennikarze uważają, że interwencje na Ukrainie i w Syrii mogą zapoczątkować nową zimną wojnę.
Analizując sytuację w Europie, tygodnik przypomina o możliwym wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej i rozpadzie strefy euro.
W zestawieniu znalazło się również potencjalne zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA.