Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 11.09.2025 11:06 Publikacja: 21.02.2023 03:00
Niespełna rok temu (25 marca 2022 r.) Joe Biden zapewniał na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie o wsparciu dla Ukrainy i nawoływał do wspólnego, ogólnoświatowego frontu przeciwko Putinowi. Nie wszyscy go posłuchali.
Foto: AFP/Brendan SMIALOWSKI
Jeśli Joe Biden wahał się z przyjazdem do ukraińskiej stolicy, to nie tylko z powodów bezpieczeństwa. Ważniejsze było, jak ten gest odczyta świat. Czy uzna, że od tej pory Ameryka staje się bezpośrednią stroną konfliktu z Rosją? I czy taka konfrontacja dwóch potęg jądrowych musi w sposób nieunikniony prowadzić do wojny światowej?
Planowane na wtorkowe popołudnie przemówienie amerykańskiego prezydenta na Zamku Królewskim w Warszawie do poniedziałku postrzegano jako moment, w którym Ameryka ujawni swoją strategię na przyszłość. Jednak po wizycie Bidena w Kijowie symboliczny wymiar polskiego etapu podróży amerykańskiego prezydenta schodzi na drugi plan. Teraz chodzi raczej o pokazanie, jaka powinna być interpretacja gestu amerykańskiego przywódcy w Kijowie.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Do 25 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych protestów w Nepalu, gdzie - po próbie blokady mediów społecznościowych -...
Prezydent Donald Trump oparł swoją filozofię rządzenia na wykorzystaniu sytuacji kryzysowych. Dzięki temu działa...
We Francji nowy ruch masowych protestów „Blokujmy wszystko” stara się doprowadzić do upadku V Republiki. Akcje t...
– Sojusznicy wyrazili solidarność z Polską i potępili lekkomyślne zachowanie Rosji – powiedział sekretarz genera...
Przedstawiciele największych państw Globalnego Południa ostro krytykują USA, ale boją się przejść od słów do czy...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas