Reklama
Rozwiń
Reklama

Joe Biden w Kijowie. Niezapowiadana wizyta na Ukrainie

Prezydent USA Joe Biden złożył niezapowiadaną wizytę w Kijowie. Wyłączono ruch w części stolicy, zwłaszcza na głównych ulicach między centrum a ambasadą USA, a szef ukraińskiego MSZ nagle odwołał wizytę w Brukseli.

Publikacja: 20.02.2023 10:27

Joe Biden w Kijowie. Niezapowiadana wizyta na Ukrainie

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 362

Korespondencja z Kijowa

Informację o ważnym gościu podały o 11:00 telewizje, ale nazwisko Joe Bidena nie padało. Szczegóły wizyty były zachowane w tajemnicy do samego końca.

Wcześniej zakładano, że przyjazd prezydenta USA do Kijowa z okazji pierwszej rocznicy wielkiej wojny byłby zbyt niebezpieczny. Dominowała wersja, że to prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski pojedzie na spotkanie z Bidenem w czasie jego wizyty w Polsce, która ma się zacząć za kilkanaście godzin.

Reklama
Reklama

Wczoraj wieczorem o spotkaniu Zełenskiego z Bidenem spekulowano w politycznym Kijowie.

Czytaj więcej

Biden: Jestem w Kijowie, by potwierdzić nasze niezachwiane wsparcie

- Gdzie konkretnie - to jest niejasne, ale oczekiwanie, że do takiego spotkania dojdzie, wyraża wielu - powiedziała kilkanaście godzin temu rp.pl Kristina Berdynskych, czołowa dziennikarka ukraińska. 

To, jak się w to wczytuję teraz nie musiało oznaczać, że spotkanie w Kijowie nie jest możliwe, że wchodzi w rachubę Warszawa, Rzeszów czy okolice.

Czytaj więcej

Biden jedzie na front. „Wystąpi w Warszawie jako przywódca czasów wojny”

O szykowanym spotkaniu Bidena z Zełenskim, może w szerszym gronie z prezydentem Andrzejem Dudą czy też innymi przywódcami z regionu, usłyszałem też wczoraj z ważnego kijowskiego źródła. 

Reklama
Reklama

Za potwierdzenie planów takiego spotkania można było też uznać pewne zamieszanie związane z wizytą premier Włoch Giorgii Meloni w Kijowie. Najpierw media włoskie informowały, że Meloni ma się tu pojawić we wtorek po poniedziałkowej, inauguracyjnej wizycie w Warszawie i spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim. 

Jak wyglądała podróż? 

Amerykańscy urzędnicy do samego końca informowali, że podróż do Kijowa jest wykluczone ze względów bezpieczeństwa. Jak informuje CNN i "New York Times", 24-godzinna podróż rozpoczęła się w Waszyngtonie w niedzielę nad ranem, a towarzyszący Bidenowi dziennikarze nie mogli mieć przy sobie telefonów.

Czytaj więcej

24 godziny tajnej podróży Bidena. Prezydent USA do Kijowa przyjechał pociągiem z Polski

W niedzielę wieczorem agencja Reuters, powołując się na źródła w Rzymie, podała, że szefowa włoskiego rządu ma się spotkać z Zełenskim w Kijowie już w poniedziałek. 

Czytaj więcej

Bogusław Chrabota: Klucze do wolności Ukrainy są w Warszawie

Dlaczego to istotne? Gdyby utrzymał się ich wtorkowy termin, to prezydent Ukrainy nie miałby już potem raczej szans dotrzeć na spotkanie z Bidenem - ani do Warszawy, ani Rzeszowa czy jego okolic. A to, z powodów bezpieczeństwa, są, jak się wydaje, miejsca ich potencjalnego spotkania. A Kijowa do granicy z Polską podróż pociągiem (w ten sposób poruszają się politycy na tej trasie) trwa około 10 godzin. A często dłużej, przejazd spowalniały w ostatnich dniach alarmy bombowe w środkowej Ukrainie. Niektóre pociągi kursujące z Kijowa do Przemyśla i z Przemyśla do Kijowa miały w weekend kilkugodzinne opóźnienia.

Reklama
Reklama

Amerykanie zapowiadają dodatkowe wsparcie dla Ukrainy

Biały Dom poinformował w poniedziałek, że przekaże Ukrainie kolejny pakiet pomocy wojskowej, w tym amunicję artyleryjską, systemy przeciwpancerne i radary obserwacji powietrznej.

- W ciągu ostatniego roku Stany Zjednoczone zbudowały koalicję narodów od Atlantyku po Pacyfik, aby pomóc bronić Ukrainy za pomocą bezprecedensowego wsparcia wojskowego, gospodarczego i humanitarnego - i to wsparcie będzie trwało - zapowiedział Joe Biden.

Bielecki: Kijów. Biden przekracza czerwoną linię

"Od początku inwazji na Ukrainę Ameryka trzymała się zasady, że nie wchodzi w bezpośrednie starcie z Rosją. Niespodziewany przyjazd Joe Bidena do ukraińskiej stolicy przekreśla to założenie" - pisze w komentarzu Jedrzej Bielecki. I dodaje: "przyjazd Bidena na Ukrainę oznacza, że ciężar jej zaangażowania przesuwa się na wschód. Wiąże swój los z losem Ukrainy"

Czytaj więcej

Jędrzej Bielecki: Kijów. Biden przekracza czerwoną linię

Zełenski: Dziękujemy za pełne wsparcie Białego Domu dla Ukrainy

- Dziękuję Kongresowi, to jest chwila naprawdę historyczna dla naszych krajów - powiedział prezydent Ukrainy na wspólnej konferencji prasowej z Joe Bidenem, która odbyła się w Kijowie. - Musimy odnieść sukces, aby Ukraina była jeszcze silniejsza. Witamy panie prezydencie - dodał.

Reklama
Reklama

Korespondencja z Kijowa

Informację o ważnym gościu podały o 11:00 telewizje, ale nazwisko Joe Bidena nie padało. Szczegóły wizyty były zachowane w tajemnicy do samego końca.

Pozostało jeszcze 96% artykułu
Reklama
Polityka
Rozmowa Trump-Putin. Czy prezydent USA postawił ultimatum?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Polityka
Donald Trump buduje sobie pomnik i przebudowuje Biały Dom. „Koszmar pozłacanego rokoka”
Polityka
Francja: Rząd przetrwał dwa wnioski o wotum nieufności. Uratowało go 18 głosów
Polityka
Szef AfD krytykuje Sławomira Cenckiewicza za obronę podejrzanego ws. Nord Stream
Polityka
1,3 mln żołnierzy USA groził brak wypłaty żołdu. Donald Trump podjął decyzję
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama