Reklama
Rozwiń

Lubnauer: Minister Czarnek wycofuje się z każdego projektu

Rządy ministra (Przemysława) Czarnka to przede wszystkim stracone lata dla edukacji i cofnięcie jej o lata - mówiła Katarzyna Lubnauer, posłanka Nowoczesnej, w rozmowie z Michałem Kolanko, oceniając kadencją obecnego ministra edukacji.

Publikacja: 01.02.2023 15:38

Katarzyna Lubnauer

Katarzyna Lubnauer

Foto: TV.RP.PL

Lubnauer przedstawiła wyniki interwencji poselskich przeprowadzonych wspólnie z posłanką Krystyną Szumilas w Ministerstwie Edukacji.

-  Najpierw minister Czarnek zmienił prawo w kwietniu zeszłego roku, przy okazji ustawy o pomocy psychologiczno-pedagogicznej. W ostatniej chwili PiS dorzucił poprawkę do tej ustawy, która dała możliwość ministrowi edukacji do prowadzenia projektów inwestycyjnych i ogłaszania konkursów na projekty infrastrukturalne. Następnie w lipcu ogłoszono rozporządzenie o tego typu projektach. W sierpniu ogłoszono konkurs co sprawiło, że organizacje miały bardzo mało czasu na złożenie dokumentów. Było to dla nich trudne, ponieważ we wniosku od razu trzeba było zgłosić propozycję kupna konkretnego budynku i mieć już umowę przedwstępną ze sprzedawcą. Organizacje złożyły wnioski o zakup budynku i dwanaście z nich go dostało. Udało nam się uzyskać dokumenty wszystkich dwunastu wniosków. Okazuje się, że jest tam dwanaście willi dla fundacji, które są powiązane z politykami PiS-u – ujawniła polityk.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Szymon Hołownia zabrał głos w sprawie spotkania z PiS. Czego dotyczyła rozmowa?
Polityka
Łukasz Pawłowski: Bez zmiany premiera notowania koalicji będą coraz gorsze. Zakończy się to rządem mniejszościowym
Polityka
Polska 2050 zawiesiła Tomasza Zimocha. Wcześniej komentował spotkanie Hołowni z Kaczyńskim
Polityka
Spór o ambasadorów pierwszym testem kohabitacji. Będzie restart relacji PO–PiS?
Polityka
Ruszyły kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Siemoniak: Przyczyny jak najbardziej realne