Wokół ustawy w obozie rządzącym toczy się spór. Ustawę forsuje premier Mateusz Morawiecki i PiS, przeciwna jest jej Solidarna Polska, a wątpliwości, co do jej konstytucyjności, zgłasza prezydent Andrzej Duda. Pierwsze czytanie projektu zmian w przepisach dotyczących Sądu Najwyższego zaplanowane jest na środę.
Opozycja zadeklarowała, że nie zagłosuje za odrzuceniem ustawy w I czytaniu, co oznacza, że niemal na pewno trafi ona do dalszych prac w komisji.
Czytaj więcej
Zdaniem Władysława Kosiniaka-Kamysza, prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego, „trudno, żeby rządzący dogadali się co do kształtu ustawy o Sądzie Najwyższym, bo oni się po prostu nie cierpią”. - Oni na siebie patrzeć nie mogą w wielu kwestiach i mają zupełnie inne zdanie. To pokazuje, że tak się Polską na dłuższą metę rządzić nie da - powiedział w Radiu RMF24.
- Nie muszę chyba nikomu tłumaczyć jak ważne i jak wielkie są to pieniądze, potrzebne w tym trudnym okresie dla polskich rodzin i polskich firm. I nie muszę chyba tłumaczyć, jak bardzo zniesmaczeni jesteśmy tym, że rząd Mateusza Morawieckiego nie jest w stanie tych pieniędzy, które Polska wynegocjowała, do Polski przyprowadzić - mówił na konferencji prasowej Tusk.
- Te dziesiątki miliardów euro czekają w Brukseli aby do Polski przyjechać i ciągle są blokowane przez idiotyczny, niepotrzebny spór w obrębie obozu rządzącego - dodał przewodniczący PO.