Oba kraje znajdują się formalnie w stanie wojny od chwili powstanie Izraela. Nie mają też uznanej prawnie granicy lądowej, której rolę pełni linia rozejmu ustalona po wycofaniu się Izraela z południa Libanu na początku tego stulecia. Mimo to, po niemal dekadzie negocjacji, oba kraje uzgodniły przebieg morskiej linii granicznej, co umożliwia rozpoczęcie wydobycie gazu z dwu lokalizacji na Morzu Śródziemnym. Część wydobycia ma trafić do Europy w postaci skroplonego gazu, LPG. Zdaniem „Wall Street Journal” może to być 2–3 mld metrów sześciennych, czyli kropla w morzu europejskiego rocznego spożycia.