Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 29.06.2025 10:44 Publikacja: 12.10.2022 00:41
Marcin Ociepa
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Jak wzmożony atak rakietowy na cele cywilne w Ukrainie wpłynie na rozwój wojny?
Te ataki to jest przede wszystkim oznaka słabości Rosji. Przegrywa na froncie i nie jest nawet w stanie utrzymać linii frontu, którą sama zarysowała. Na początku tej inwazji fronty utworzone były na północy, południu i wschodzie. Teraz Morze Czarne zostało zabezpieczone i walki ustały, ponieważ Rosja osiągnęła wystarczające postępy. Na północy Rosjanie musieli się wycofać, więc został im tylko jeden kierunek natarcia: wschód. Ale nie są tam w stanie osiągnąć postępów, a nawet utrzymać linii frontu. W związku z tym pojawiła się przestrzeń dla kontrofensywy ukraińskiej, z czego skorzystała armia ukraińska. Putin odpowiedział na ofensywę eskalacją i ogłosił częściową mobilizację. Przypominam, że w XX wieku były dwie pełnowymiarowe mobilizacje rosyjskie: podczas drugiej i pierwszej wojny światowej. Efekt tej mobilizacji będziemy widzieć za jakiś czas. Pytanie też, na ile będzie ona skuteczna i na ile Putin będzie w stanie zmobilizować ludzi do walki. Widać, że nie osiągnął wystarczających postępów wojskowych, dlatego uderza w cele cywilne.
„Czy Pani/Pana zdaniem jest możliwe, by tegoroczne wybory prezydenckie w Polsce zostały sfałszowane?” - takie py...
– Koniec z dwukadencyjnością. Koniec z ograniczeniami startowania do różnych organów przedstawicielskich – mówił...
Jarosław Kaczyński został wybrany na prezesa Prawa i Sprawiedliwości na kolejną kadencję. – To wielkie zobowiąza...
PSL szuka pomysłu na wybory parlamentarne, Polska 2050 skonfliktowała się z koalicjantami, a Lewica ryzykuje, że...
Raport poświęcony ocenie rzetelności II tury wyborów prezydenckich w Polsce przygotował na zlecenie Fundacji im....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas