Reklama

Kamil Sikora: Granice wolności słowa

Dlaczego tak niewielu interesuje dziś merytoryczna dyskusja?

Publikacja: 12.10.2022 03:00

Kamil Sikora

Kamil Sikora

Foto: mat.pras.

W sobotę 1 października najstarsza uczelnia w Polsce zainaugurowała 659. rok akademicki. Moją uwagę przykuły słowa rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Jacka Popiela: „Apeluję w dniu inauguracji roku akademickiego do pracowników, studentów, doktorantów, także naszych absolwentów – pamiętajcie o odpowiedzialności za słowo”.

Te słowa nie padły bez powodu – w ostatnich miesiącach UJ był przedmiotem kilku burz medialnych – również z powodu słów rzucanych w przestrzeni medialnej przez studentów, doktorantów, pracowników czy absolwentów. Szerzej mówiąc: nasza debata publiczna od dłuższego czasu (boję się napisać „od zawsze”) jest jak hobbesowski stan natury – walką wszystkich ze wszystkimi, gdzie wszystkie chwyty są dozwolone, a podstawą działania jest egoizm.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Czarnek nie wyklucza koalicji z Mentzenem, ale stawia warunek
Polityka
Krzysztof Bosak o dronach nad Polską: Gdyby nie sojusznicy byłoby krucho
Polityka
Leszek Miller o Wołodymyrze Zełenskim: Typowa „ruska onuca”
Polityka
To nie był rosyjski dron? Minister: Bardzo prawdopodobne, ale nie należy się tym emocjonować
Reklama
Reklama