Sondaż: Polacy nie wierzą w środki z Funduszu Odbudowy przed wyborami

Z unijnego Funduszu Odbudowy Polsce przysługują 24 mld euro w formie bezzwrotnych grantów i 11,5 mld euro w formie nisko oprocentowanych pożyczek. Przy obecnym kursie euro łączna suma środków przysługujących Polsce z tego Funduszu wynosi ok. 170 mld euro, z czego 116 mld zł w formie bezzwrotnych grantów.

Celem Funduszu Odbudowy jest odbudowa gospodarki i jej digitalizacja po pandemii COVID-19.

Czytaj więcej

Dyplomacja

Rzeczniczka KE: Polska otrzyma pieniądze, gdy zrealizuje kamienie milowe

Polska otrzyma pieniądze z europejskiego Funduszu Odbudowy zaraz po tym, gdy zrealizuje kamienie...

Komisja Europejska zatwierdziła latem 2022 roku Krajowy Plan Odbudowy - czyli plan wydatkowania środków z tego Funduszu, ale nie rozpoczęła jeszcze wypłat środków z Funduszu Odbudowy, ponieważ istnieje spór co do tego, czy Polska zrealizowała kamienie milowe, których domaga się Komisja Europejska.

KE jako warunek wypłaty Polsce środków z Funduszu Odbudowy stawiała realizację trzech kamieni milowych: likwidację Izby Dyscyplinarnej (co nastąpiło), reformę systemu dyscyplinarnego sędziów i przywrócenie do orzekania sędziów odsuniętych od obowiązków niezgodnie z prawem. Co do realizacji tych dwóch ostatnich kamieni milowych między Polską a KE istnieją rozbieżności.

W czerwcu 2022 roku Parlament Europejski 411 głosami "za" przy 129 głosach "przeciw" i 31 wstrzymujących się zagłosował za rezolucją ws. zablokowania wypłaty środków z Funduszu Odbudowy Polsce dopóki rząd nie zrealizuje reform gwarantujących przestrzeganie w Polsce reguł praworządności.

Pod koniec lipca szefowa KE, Ursula von der Leyen, w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" powiedziała, że aby otrzymać środki z Funduszu Odbudowy Polska musi wywiązać się ze zobowiązań podjętych w celu zreformowania systemu środków dyscyplinarnych wobec sędziów. Szefowa KE uznała też nowelizacja ustawy SN, do której doszło w lipcu i która zlikwidowała Izbę Dyscyplinarną jest dopiero pierwszym krokiem na tej drodze.

Pod koniec września, w czasie spotkania z mieszkańcami Nysy, prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że "nie wydaje mu się, aby Polska mogła teraz otrzymać środki z Funduszu Odbudowy" i że "nie ma już sensu czynić dalszych ustępstw".

Uczestników sondażu SW Research dla rp.pl spytaliśmy czy - ich zdaniem - Polska przed wyborami otrzyma jakieś środki z Funduszu Odbudowy.

"Tak" odpowiedziało 14 proc. respondentów.

Odpowiedzi "nie" udzieliło 52,1 proc. ankietowanych.

Zdania w tej kwestii nie ma 33,9 proc. badanych.

- W uzyskanie pieniędzy częściej wątpią mężczyźni (57%) niż kobiety (48%). Otrzymanie funduszy sceptycznie ocenia 55% respondentów powyżej 55 roku życia i 3 na 5 osób z wyższym wykształceniem. Pozyskanie pieniędzy przed wyborami za mało prawdopodobne uważa blisko 2/3 respondentów (63%) o dochodach wyższych niż 5000 zł netto i nieco niższy odsetek badanych (61%) mieszkających w miastach wielkości od 200 tys. do 499 tys. mieszkańców - komentuje wyniki badania Piotra Zimolzak, wiceprezes zarządu agencji badawczej SW Research.