Janusz Kowalski, odwołany w lutym 2021 r. z funkcji wiceministra aktywów państwowych, wrócił do rządu. Tym razem polityk Solidarnej Polski został powołany na stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, został też pełnomocnikiem rządu ds. przetwórstwa i rozwoju rynków rolnych. Kowalski zastąpił w rządzie Norberta Kaczmarczyka, do niedawna wiceministra rolnictwa.
W poniedziałek wieczorem nowo mianowany minister debatował w programie na antenie Polsat News z liderem Agrounii Michałem Kołodziejczakiem. - Zacznę rozmowę od prezentu, który mam dla pana ministra - powiedział Kołodziejczak. - Zeszyt, kredki, żeby pan sobie rysował łąki, pola, traktory i na tym żeby pan skończył swoją przygodę z rolnictwem - mówił do Janusza Kowalskiego lider Agrounii. - Mamy dziś w polskim rolnictwie bardzo trudny czas, a tutaj taki żart - oświadczył, wskazując przy tym na Kowalskiego.
Czytaj więcej
Poseł Janusz Kowalski (Solidarna Polska) ponownie wszedł do rządu. Polityk partii Zbigniewa Ziobry został wiceministrem rolnictwa w miejsce Norberta Kaczmarczyka.
Dopytywany, dlaczego mówi o żarcie, lider Agrounii odparł: - Człowiek, który się nie zna na rolnictwie, na bieżących problemach, które dzisiaj mamy, zostaje wiceministrem rolnictwa tylko dlatego, żeby to wszystko składało się w tej układance politycznej, w tej pajęczynie, która rozsypałaby się gdyby tego jednego puzzla, tego jednego pajączka zabrakło.
- Pan Kołodziejczak może różne rzeczy tu pokazywać, może mi dawać kredki, ale ludzie potrzebują konkretów - oświadczył wiceminister rolnictwa.