Reklama

Adam Bielan: Kaczyński często mówi szczerze. Później dopisywane są do tego różne intencje

- Nie chcę wymieniać nazwiska publicznie. Domyślam się, o kogo może chodzić. Chodzi o byłego polityka Prawa i Sprawiedliwości, który po akcji Centralnego Biura Antykorupcyjnego mówiąc potocznie stracił zdrowie, a później w czasie Covid-19 zmarł - odniósł się do słów prezesa PiS lider Partii Republikańskiej Adam Bielan.

Publikacja: 05.09.2022 07:42

Adam Bielan: Kaczyński często mówi szczerze. Później dopisywane są do tego różne intencje

Foto: Fotorzepa/ Jakub Czermiński

Jarosław Kaczyński na spotkaniu z mieszkańcami Mielca mówił, że do PiS często formułowany jest zarzut nicnierobienia. - To jest całkowite kłamstwo - zaprzeczał prezes PiS. - Tu wchodząc, słyszałem „złodzieje, złodzieje”. Proszę państwa, kto pozwolił na okradanie Polski na dziesiątki, setki miliardów złotych? Kto? - pytał zgromadzonych, samemu odpowiadając: „Tamci!”

- Kto dokonywał też różnego rodzaju mniejszych afer, bo ta VAT-owska była największa i paliwowa druga, ale też takie jak Amber Gold i tak dalej, i tak dalej, bo tego było naprawdę mnóstwo. Kto to zrobił? My czy oni? - kontynuował Kaczyński. - Czy my przyjmujemy zasadę pana Neumanna, że sądy są nasze i póki jesteś w Platformie Obywatelskiej, to ci nic nie zrobią? Nie. My karzemy naszych ludzi, my karzemy tak ostro, że nawet w jednym wypadku to kosztowało tego człowieka życie - powiedział prezes PiS, jednak nie wyjaśnił, kogo ma na myśli. - Ale tak było - uciął.

Czytaj więcej

Kaczyński: My ostro karzemy naszych ludzi. W jednym wypadku to kosztowało tego człowieka życie

 - Nie chcę wymieniać nazwiska publicznie. Domyślam się, o kogo może chodzić. Chodzi o byłego polityka Prawa i Sprawiedliwości, który po akcji Centralnego Biura Antykorupcyjnego mówiąc potocznie stracił zdrowie, a później w czasie Covid-19 zmarł - komentował w TVN24 słowa prezesa PiS Adam Bielan, lider Partii Republikańskiej.

- Pamiętajmy, że podczas pierwszej fali Covid zabierał osoby o słabszym zdrowiu. Zdaje się, że o to chodziło - kontynuował.

Reklama
Reklama

Bielan nie chciał potwierdzić, że prezes Kaczyński w swojej wypowiedzi mówił o byłym senatorze Stanisławie Kogucie. - Nie chcę potwierdzić żadnych nazwisk też przez wzgląd na pamięć pana senatora, z którym kilka razy siadałem w jednych ławach - mówił.

- Nie mówił na pewno niczego złego, bo widziałem już różne piętrowe historie. Prezes ma to do siebie, że mówi bardzo często szczerze, a później nieprzychylni nam internauci dopisują do tego intencje, których nie miał - dodał.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowy sondaż: Partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację
Polityka
Jaka ma być Polska 2050? Walka o przywództwo, kierunek i miejsce w koalicji
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama