Hołownia był pytany o to, czy w czasie ostatnich kryzysów nie brakuje mu większej aktywności prezydenta Andrzeja Dudy, z którym 2020 roku rywalizował w kampanii prezydenckiej.
- Brakuje mi aktywności prezydenta. Ja miałem zupełnie inny pomysł na prezydenturę, bardzo aktywną. Moim zdaniem prezydentem może w Polsce znacznie więcej, niż robi obecny prezydent. Patrząc na to mam poczucie marnowania kadencji. Będę osobiście robił wszystko co się da, jeśli prezydent będzie chciał mnie słuchać, żeby zachęcić go do tego, aby jednak być bardziej aktywnym graczem na scenie w sytuacji, w której potrzebny jest przywódca, gdy wchodzimy w najgłębszy kryzys od 30 lat w Polsce - odparł lider ruchu Polska 2050.
Czytaj więcej
Politycy partii Donalda Tuska skupiają się na kolejnych etapach w długoterminowym przygotowaniu do zbliżających się wyborów.
- Kiedy ma się prezydent przydać, z całym swoim sztafażem rzeczy, które może zrobić, jak nie w sytuacji takiego kryzysu - dodał.