Prokuratura ogłosiła decyzję, nie pierwszą w tej sprawie, na kilka dni przed wyznaczonym na najbliższy piątek terminem przesłuchań Olafa Scholza przez specjalną komisję śledczą parlamentu Hamburga. Rzecz dotyczy zaniechania przez władze finansowe Hamburga wielomilionowych roszczeń podatkowych wobec banku Warburg. W wielu kręgach pojawiały się podejrzenia, że na decyzję urzędu finansowego mógł mieć wpływ ówczesny burmistrz Hamburga, a obecny kanclerz RFN. Scholz już raz składał wyjaśnienia przed komisją, zaprzeczając wszelkim zarzutom. Nie ulega jednak wątpliwości, że w miesiącach poprzedzających decyzję urzędu finansowego burmistrz spotykał się z przedstawicielami banku Warburg. Na pytania dotyczące treści tych rozmów Scholz odpowiada niezmiennie, że nie pamięta.