Wyborczy tryb prezesa Kaczyńskiego

Po odejściu Jarosława Kaczyńskiego z rządu przygotowania do wyborów w PiS mają ruszyć pełną parą. Opozycja: Ta decyzja nic w praktyce nie zmienia.

Publikacja: 21.06.2022 21:00

Jarosław Kaczyński namaścił na fotel wicepremiera ds. bezpieczeństwa min. Mariusza Błaszczaka JACEK

Jarosław Kaczyński namaścił na fotel wicepremiera ds. bezpieczeństwa min. Mariusza Błaszczaka JACEK DOMIńSKI/REPORTER

Foto: Jacek Dominski/REPORTER

Niedawna konwencja w Markach pod Warszawą, a teraz odejście z rządu Jarosława Kaczyńskiego – to dwa „kamienie milowe” dla PiS w przygotowaniach do wyborów parlamentarnych w 2023 r. i kolejnych kampanii wyborczych. Kaczyński miał odejść już kilka miesięcy temu, decyzja została jednak ogłoszona dopiero we wtorek. Formalnie zmian w składzie Rady Ministrów dokona w środę o 15.00 prezydent Andrzej Duda.

Wicepremierem zostanie w miejsce Jarosława Kaczyńskiego Mariusz Błaszczak. To niejedyna zmiana w rządzie. Ministrem bez teki zostanie Zbigniew Hoffman, który był wcześniej sekretarzem rządowego komitetu bezpieczeństwa i wiceszefem KPRM. Do rządu (jako sekretarz stanu) wróci też były szef resortu finansów Tadeusz Kościński, który ma odpowiadać za wsparcie rządowego programu zbrojeniowego.

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Lekceważenie państwa

Najważniejszy czas

Prezes PiS przy okazji ogłoszenia swojej rezygnacji z rządu stwierdził, że czas wyborów jest „najważniejszym czasem” dla każdej partii. Zgodnie z planem PiS szykuje się na wybory do Sejmu w terminie, czyli jesienią 2023 r. Jednocześnie plan odejścia z rządu pokrzyżował wybuch wojny na Ukrainie w lutym 2022 r. – Prezes uznał, że nie można już czekać. I że nie wygląda na to, by w przewidywalnej przyszłości doszło do zdarzenia na froncie, np. zawieszenia broni, które będzie momentem politycznie ułatwiającym uzasadnienie odejścia z rządu – słyszymy z Klubu PiS.

Co dalej? W najbliższych dniach – w przyszłym tygodniu, w trakcie posiedzenia Komitetu Politycznego – dojdzie do finalizacji ustaleń wewnątrz partii i powołania pełnomocników w nowych 94 okręgach, na które podzielony został PiS. Te okręgi z grubsza odpowiadają 100 senackim okręgom wyborczym. Jak słyszymy, ustalane są ostatnie personalia. To najważniejsza zmiana w PiS od wielu lat, która ma umożliwić „rozruszanie” struktur po latach pandemicznego zastoju. Co więcej, pełnomocnikami nie będą mogli być politycy pełniący funkcje rządowe.

Czytaj więcej

Kaczyński: Błaszczak zastąpi mnie pod każdym względem

Z naszych rozmów wynika też, że Kaczyński ma teraz w planach więcej spotkań w terenie, podobnych do ostatniego wiecu w Sochaczewie.

Ponadto w PiS powoli rusza myślenie o listach wyborczych i ich konstrukcji. Pośrednio przyznał to sam Kaczyński, który w niedawnym wywiadzie dla „Gazety Polskiej” ujawnił, że jest już np. „po słowie” w sprawie wspólnego startu z Pawłem Kukizem.

Sam Kukiz jednak nie jest pewny, czy wystartuje. We wtorek w RMF stwierdził, że warunkiem dalszej współpracy z PiS, jak również wspólnego startu w wyborach parlamentarnych jest spełnienie jego postulatów programowych, czyli przyjęcie w najbliższych dwóch, trzech miesiącach ustawy o sędziach pokoju oraz ustawy o referendach lokalnych. Kukiz zastrzegł, że bez tego nie wyobraża sobie nie tylko wspólnego startu, ale też dalszego wspólnego głosowania w Sejmie.

Gra o miejsca na listach

Najwięcej uwagi w ostatnich dniach przyciągają – podobnie jak w ostatnich miesiącach czy nawet latach – różnice zdań między PiS a Solidarną Polską. W ostatnich dniach eksplodował (głównie w mediach społecznościowych) spór na tle zapisów „kamieni milowych”, np. jeśli chodzi o samochody spalinowe. Mimo to z naszych rozmów wynika, że kierunkowo przyszłe listy wyborcze będą tworzyć politycy wszystkich środowisk, które obecnie wspierają w głosowaniach rząd. – Gra toczy się już o realne miejsca na listach – słyszymy z PiS.

W 2019 r. bardzo dobry wynik Porozumienia i Solidarnej Polski startujących z listy PiS był dla Nowogrodzkiej bardzo niemiłą niespodzianką po ogłoszeniu wyników. W PiS trwają też rozważania dotyczące kandydatów i kandydatek w wyborach samorządowych, ale oficjalnych nazwisk trudno spodziewać się jeszcze w tym roku. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że PiS chce przesunąć wybory samorządowe na 2024 rok .

Komentarze polityków opozycji we wtorek mieściły się w dwóch nurtach. Po pierwsze, odejście Kaczyńskiego z rządu niewiele zmieni, bo i tak pozostaje politykiem podejmującym wszystkie decyzje. Drugi nurt to podsumowanie działalności prezesa PiS w rządzie.

– Jarosław Kaczyński w sprawach bezpieczeństwa nie zrobił nic! Jarosław Kaczyński odszedł z rządu rano, po cichu i ze wstydem – podsumował we wtorek szef Klubu Lewicy w Sejmie, Krzysztof Gawkowski.

Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Nowy sondaż partyjny: PiS zyskuje. Dystans między KO coraz mniejszy