Reklama
Rozwiń

Duda po powrocie z Kijowa: Zapamiętam tę wizytę do końca życia. To jest zagłada

Nie możemy pozwolić, aby w XXI wieku można było tak się zachować - mówił o zbrodniach Rosjan na Ukrainie po powrocie do Polski z Kijowa prezydent Andrzej Duda. Rano prezydent dotarł pociągiem do Przemyśla.

Publikacja: 14.04.2022 06:50

Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski

Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski

Foto: PAP/EPA

arb

- To na pewno jedna z tych wizyt zagranicznych, którą zapamiętam do końca życia, zwłaszcza wrażenie, jakie zrobiła Borodzianka, miasteczko pod Kijowem zniszczone przez rosyjskie samoloty i rakiety. Wielkie wrażenie zrobiło miejsce starcia, na którym byliśmy, pomiędzy wojskami rosyjskimi i ukraińskimi, gdzie zniszczone pozostałości pojazdów opancerzonych i czołgów robią ogromne wrażenie, zwłaszcza gdy widzi się obraz pola walki. I samo miasto, Kijów, absolutnie gotowy do obrony, miasto, które widać, że w ostatnich dniach wyszło spod oblężenia, ale nie ma wątpliwości, kiedy jest się w Kijowie, że było gotowe bronić się do samego końca. Są na ulicach zbudowane barykady, są w parkach wykopane okopy, są zbudowane bunkry, osłony z worków z piaskiem - relacjonował prezydent.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Sikorski: Cenckiewicz zrobił karierę na opluwaniu lepszych od siebie
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Polityka
Sondaż: Sikorski byłby lepszym premierem niż Tusk? Wiemy, co uważają Polacy
Polityka
Mateusz Morawiecki: Wybory wygra ta partia, która przedstawi konsekwentną wizję rozwoju Polski
Polityka
Kulisy upadku na Polskę rakiety Falcon 9. Dlaczego reakcja służb była spóźniona?
Polityka
Michał Szułdrzyński: Polityka nam brunatnieje. Gdzie podziała się uśmiechnięta i liberalna Polska?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama