- Przyjazd czterech premierów do Kijowa był niebywałym wsparciem dla Ukraińców - mówił Karczewski nawiązując do wizyty premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego oraz premierów Czech i Słowenii
- Ta wizyta jest wizytą historyczną, niezwykle ważną, z jednej strony wzmacniającą Ukraińców, z drugiej wywierającą presję na innych - dodał senator PiS.
Czytaj więcej
Krytyczne przemówienie online Wołodymyra Zełenskiego w Bundestagu przeszło w parlamencie bez echa, którym miała być debata. Opozycja uznała to za skandal.
- Jesteśmy po stronie Ukrainy. Ukraińcy walczą o niepodległość Polski, Europy i całego świata. Każdy dzień heroicznej, bohaterskiej obrony żołnierzy ukraińskich wzmacnia także Polskę i Europę. Musimy interweniować, bardzo dobrze, że przekazujemy broń, ale powinniśmy iść krok dalej. Jeśli Ukraina upadnie ziszczą się słowa śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, że następna będzie Polska. Polska i Europa - dodał Karczewski nawiązując do propozycji Kaczyńskiego przedstawionej w Kijowie.