Opozycja chce komisji śledczej. Przewodniczącym ma być Kukiz

Przedstawiciele klubów i kół parlamentarnych, z wyjątkiem PiS, zgodzili się na powołanie sejmowej komisji śledczej ws. nielegalnej inwigilacji i przewodnictwo w niej Pawła Kukiza.

Publikacja: 10.02.2022 21:00

Opozycja chce komisji śledczej. Przewodniczącym ma być Kukiz

Foto: PAP/Leszek Szymański

Opozycja spotkała się w gabinecie wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego. To już niemal tradycja, że to właśnie tam zapadają najważniejsze dla niej decyzje. To w tym gabinecie ustalono m.in., że kandydatem opozycji na RPO będzie prof. Marcin Wiącek, który następnie został wybrany przez Sejm. Teraz rozmawiano o komisji śledczej.

– Wszystkie siły opozycyjne deklarują chęć głosowania za powołaniem komisji śledczej ds. Pegasusa – obwieścił po spotkaniu na konferencji prasowej Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL, i dodał, że wszyscy zgodzili się na warunki przedstawione przez Pawła Kukzia. – Proponowany podział miejsc: pięć dla PiS, pięć dla opozycji, jedno dla Kukiz’15. Przewodniczącym zostanie Paweł Kukiz – wyliczał.

Jednak komisja śledcza nie zajmie się tylko sprawą nielegalnej inwigilacji za rządów PiS, ale zbada przypadki nielegalnej inwigilacji obywateli przez służby specjalne od roku 2005. – Jeśli powstanie, mam nadzieję, zajmie się również okresem rządów PO. Także tymi sprawami, też nie do końca wyjaśnionymi, podsłuchiwania dziennikarzy i generalnie używania tej techniki operacyjnej przez każdą władzę od 2005 r. po ostatnie dni – mówi lider Kukiz’15.

Czytaj więcej

„Kukiz & Komisja Śledcza” już za 2 tygodnie? „A jak bardzo Kaczyński potrzebuje Kukiza, aby rządzić?”

Wniosek o powołanie komisji śledczej zostanie złożony do marszałek Sejmu, która może jednak zwlekać z poddaniem go pod obrady. Klub PiS nie zgadza się bowiem na komisję. W Sejmie głosy rozkładają się równomiernie: 230 ma PiS i 230 opozycja. – Może się zdarzyć, że o powołaniu komisji zadecyduje jeden głos posła, który może „zatrzasnąć się w toalecie” i nie zagłosuje. W Sejmie dochodziło już do takich sytuacji, a nawet jeden rząd upadł przez „niedysponowanego” posła – przypomina w rozmowie z „Rz” Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu z Lewicy. – Trzeba przekonywać posłów PiS do głosowania za komisją – dodaje.

Jakub Kulesza, poseł Konfederacji, przekonuje nas, że spotkanie odbywało się w bardzo dobrej atmosferze. – Konfederacja od początku była za komisją, która powinna powstać. Współpracujmy na opozycji.

W podobnym duchu wypowiada się Włodzimierz Czarzasty. – Nie sądzę, żeby Kukiz współpracował z PiS ws. komisji. Myślę, że ma czyste intencje – przekonuje.

Czytaj więcej

Bogusław Chrabota: Wielka orkiestra (ds.) państwowej wszechmocy

Sam Paweł Kukiz w rozmowie z „Rz” dementuje plotki, jakoby miał wystartować w przyszłych wyborach z listy PiS z pierwszego miejsca w Opolu. – Nie ma takich rozmów. To są pomówienia, których nie warto powielać. Mogę współpracować z każdym, kto zagwarantuje mi spełnienie moich postulatów. Teraz najważniejsze jest, żeby ta komisja powstała i wyjaśniła nielegalne działania inwigilacyjne zarówno za rządów PiS, jak i PO – mówi.

W czwartek w Parlamencie Europejskim odbyło wysłuchanie publiczne na temat nadużywania Pegasusa w Polsce, które zorganizowała Europejska Partia Ludowa. – Pegasus wskazuje na niebezpieczeństwo wybuchu czy zniszczenia demokracji – mówił Roman Giertych, który miał być podsłuchiwany.

Z kolei Krzysztof Brejza powiedział, że podsłuchiwano go jako kandydata w wyborach europejskich, szpiegowano sztab Koalicji Obywatelskiej, szpiegowano opozycję i preparowano korespondencję.

Prezydium PE uznało, że należy powołać komisję śledczą w Parlamencie w sprawie wykorzystania Pegasusa przez rządy krajów UE przeciwko opozycji. PE ma większość niezbędną do powołania komisji.

Opozycja spotkała się w gabinecie wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego. To już niemal tradycja, że to właśnie tam zapadają najważniejsze dla niej decyzje. To w tym gabinecie ustalono m.in., że kandydatem opozycji na RPO będzie prof. Marcin Wiącek, który następnie został wybrany przez Sejm. Teraz rozmawiano o komisji śledczej.

– Wszystkie siły opozycyjne deklarują chęć głosowania za powołaniem komisji śledczej ds. Pegasusa – obwieścił po spotkaniu na konferencji prasowej Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL, i dodał, że wszyscy zgodzili się na warunki przedstawione przez Pawła Kukzia. – Proponowany podział miejsc: pięć dla PiS, pięć dla opozycji, jedno dla Kukiz’15. Przewodniczącym zostanie Paweł Kukiz – wyliczał.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Europoseł PiS mówi, że "to jest już inna UE". Czy Polska powinna ją opuścić?
Polityka
Sondaż: Nowy lider rankingu zaufania. Rośnie nieufność wobec Szymona Hołowni
Polityka
Donald Tusk chory, ma zapalenie płuc. I wskazuje datę rekonstrukcji rządu
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Polska może wyjść z procedury z art. 7 jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego