Błaszczak: Wszystko co "cyber" jest atakowane

W 2019 r. powołaliśmy Narodowe Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni - zintegrowaliśmy instytucje wojskowe, które zajmowały się bezpieczeństwem w tej sferze - mówił Mariusz Błaszczak, szef MON-u, w rozmowie z "Jedynką" Polskiego Radia.

Publikacja: 10.02.2022 12:13

Mariusz Błaszczak

Mariusz Błaszczak

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Minister Obrony Narodowej mówił o zadaniach nowego rodzaju wojsk - Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni.

- W XXI w. wszystko to, co dotyczy "cyber", jest poddawane atakom. Ze względu na agresywną politykę Kremla, wiemy doskonale, że również ta sfera jest przedmiotem ataków. W 2019 r. powołaliśmy Narodowe Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni - zintegrowaliśmy instytucje wojskowe, które zajmowały się bezpieczeństwem w tej sferze. Zbudowaliśmy cały system rekrutacji i kształcenia - od poziomu szkoły średniej, poprzez studia na uczelniach wojskowych, na których trzykrotnie zwiększyliśmy liczbę miejsc na kierunkach zajmujących się „cyberbezpieczeństwem”. Pamiętajmy, że jak jesteśmy atakowani przez reżim białoruski, to tym atakom towarzyszą również dezinformacja i ataki w cyberprzestrzeni. Zadaniem Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni jest zbudowanie odporności i odpowiedź na te ataki - zaznaczył gość Polskiego Radia.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka
Jakie są sukcesy rządu Donalda Tuska? Nowy rzecznik rządu: Punktualność pociągów
Polityka
Sąd: nalot na lubelski klasztor w poszukiwaniu posła Romanowskiego bezzasadny
Polityka
Donald Tusk pytany o wybory prezydenckie. Wyjął konstytucję, zacytował jeden z artykułów
Polityka
Marcin Przydacz o ataku Izraela na Iran: Nikt nie chce być starty z powierzchni ziemi
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Polityka
Ryszard Kalisz: Są tysiące komisji wyborczych, gdzie wyniki odbiegały od sąsiednich komisji