Jacek Protasiewicz o wyrzuceniu z Platformy Obywatelskiej

Były poseł Platformy Obywatelskiej Jacek Protasiewicz komentował swoje wyrzucenie z partii. - Mam teoretycznie jakieś zarzuty postawione, ale nigdy ich nie usłyszałem osobiście - powiedział

Aktualizacja: 22.07.2016 11:28 Publikacja: 22.07.2016 11:07

Jacek Protasiewicz

Jacek Protasiewicz

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

20 lipca zarząd krajowy PO podjął decyzję o wyrzuceniu z partii posłów: Jacka Protasiewicza, Stanisława Huskowskiego i Michała Kamińskiego za "szkodzenie wizerunkowi Platformy".

Dzień później w obronie swych kolegów wystąpił poseł Stefan Niesiołowski, który napisał list do zarządu z apelem o cofnięcie tej decyzji. Z nieoficjalnych informacji wynika, że podpisało się pod nim ok. 30 parlamentarzystów PO. 

Decyzji zarządu PO nie rozumie Jacek Protasiewicz. Był polityk PO tłumaczy, że od momentu wykluczenia z kierownictwa partii, nie zabierał publicznie głosu w sprawie wewnętrznej sytuacji z partii.  

- Widocznie milczenie oceniane jest jako szkodzenie - mówił w TVP Info.

- Niektórzy sygnatariusze listu mówili, że podpisują, bo nawet za czasów komuny oskarżonym dawano możliwość zapoznania się z zarzutami i wypowiedzenia swoich argumentów - dodał.

Protasiewicz do tej pory nie otrzymał pisma w sprawie swojego usunięcia z PO. Bez tego nie może się odwołać od tej decyzji. - Mam teoretycznie jakieś zarzuty postawione, ale nigdy ich nie usłyszałem osobiście - powiedział.

Polityka
Afera ze spotami na Facebooku. Szymon Hołownia: Kandydaci powinni się odciąć
Polityka
Akcja Demokracja: Liczymy na wyjaśnienie sprawy finansowania spotów na Facebooku
Polityka
„Gazeta Wyborcza”: Karol Nawrocki pożyczał Jerzemu Ż. pieniądze na procent
Polityka
Afera wokół spotów wyborczych. Jarosław Kaczyński: Myślą, że są bezkarni, depczą demokrację
Polityka
Biejat odpowiada Zandbergowi. „Nie jestem w polityce po to, żeby szukać wymówek”