Kamila Gasiuk-Pihowicz: Jesteśmy zakładnikami małości jednego człowieka

PiS miało wszelkie narzędzia do tego, by debata w Sejmie odbyła się z udziałem pytań. Można było naprawić wykluczenie z obrad posła Szczerby. Z doniesień wynika, że marszałek Kuchciński był skłonny do kompromisu. Ale zapiekłość Jarosława Kaczyńskiego do tego nie dopuściła - powiedziała w programie #RZECZoPOLITYCE Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej.

Aktualizacja: 23.12.2016 09:17 Publikacja: 23.12.2016 09:08

Kamila Gasiuk-Pihowicz

Kamila Gasiuk-Pihowicz

Foto: rp.pl

Posłanka podkreśliła w programie #RZECZoPOLITYCE, że propozycje Jarosława Kaczyńskiego dotyczące kryzysu w Sejmie mają na celu skłócenie opozycji. - Wolałabym, żeby Jarosław Kaczyński zajął się swoją partią - przyznała Kamila Gasiuk-Pihowicz, dodając, że w sondażach - analizując je w dłuższej perspektywie - PiS ma trend utrzymujący się, czy wręcz spadkowy. - To partia rządząca, która ma środki budżetowe, służby specjalne, media. Mimo to przetrwoniła to, co mogła mieć na plusie - uważa posłanka Nowoczesnej.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Sławomir Mentzen informuje o groźbach, jakie otrzymuje. Grozić mają Ukraińcy
Polityka
Zbrodnia na UW: Donald Tusk wnioskuje o odznaczenie dla interweniującego strażnika
Polityka
Tajemnicze konta wydały na reklamy kandydatów więcej niż oficjalne komitety. NASK ostrzega przed prowokacją
Polityka
Jarosław Kaczyński: Nawrocki realnie miał jedno mieszkanie
Polityka
Dr Kucharczyk: Zdziwiłbym się, gdyby sprawa mieszkania Nawrockiego nie odegrała jakiejś roli