Aktualizacja: 18.05.2017 17:18 Publikacja: 17.05.2017 19:06
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk
Foto: PAP/EPA
Najpierw szarża w Brukseli, gdy polski rząd nie poparł kandydatury Tuska na drugą kadencję szefa Rady Europejskiej i zgłosił własnego kandydata, co skończyło się klapą i zamiast osłabić, wzmocniło byłego premiera. Następnie wezwanie go do prokuratury na przesłuchanie w charakterze świadka, w postępowaniu dotyczącym nawiązania współpracy Służby Kontrwywiadu Wojskowego z rosyjską FSB. Tusk przyjechał wtedy pociągiem, na dworcu witali go zwolennicy, którzy odprowadzili go przed oblicze śledczych. Przemarsz sprawił, że były szef PO znowu zapunktował. Komentatorzy i wyniki sondaży jednoznacznie pokazały, że dzięki Tuskowi wzrosły też notowania PO. Prokuratura wzywała Tuska w charakterze świadka także w postępowaniu, które dotyczy niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych, polegającego na nieprzeprowadzeniu sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej. W pierwszym terminie szef RE się nie stawił, kolejny zaplanowany jest na 5 lipca.
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałaby je Koalicja Obywatelska, ale Prawo i Spr...
„Po mojej wizycie we Lwowie dostałem maila z groźbami od Ukraińców. Od razu to zgłosiłem odpowiednim służbom. Od...
Donald Tusk poinformował, że wystąpił do prezydenta Andrzeja Dudy z wnioskiem o przyznanie odznaczeń strażnikowi...
NASK informuje o zidentyfikowaniu na platformie Facebook reklam politycznych, które „mogły być finansowane z zag...
Podczas wspólnej konferencji Jarosława Kaczyńskiego i Mariusza Błaszczaka, która miała być poświęcona sprawie mo...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas