Reklama

Ceny regulowane na podstawowe artykuły żywnościowe? Rzecznik rządu: Nie ma takich rozwiązań na stole

Czy rząd Mateusza Morawieckiego, wzorem gabinetu Viktora Orbána, wprowadzi limit wysokości cen na podstawowe artykuły żywnościowe? Rzecznik rządu Piotr Müller przekazał w Polsat News, że "takich propozycji nie ma".

Publikacja: 12.01.2022 23:50

Rzecznik rządu Piotr Müller

Rzecznik rządu Piotr Müller

Foto: PAP/Piotr Nowak

zew

Premier Węgier Viktor Orbán zapowiedział obniżenie od początku lutego cen sześciu podstawowych artykułów żywnościowych (cukru, mąki pszennej, mleka, oleju słonecznikowego, udźca wieprzowego i piersi z kurczaka) do poziomu z połowy października ubiegłego roku. Piotr Müller został w Polsat News zapytany, czy polski rząd planuje podobny krok.

- Jeśli chodzi o te (wymienione - red.) produkty, to takich propozycji nie ma - odparł rzecznik rządu. - Wiem, że pojawiła się w debacie publicznej, m.in. od jednego z naszych parlamentarzystów taka dyskusja, natomiast takie rozwiązania w Polsce... nie ma takich rozwiązań na stole - dodał. - My szukamy rozwiązań obniżających ceny poprzez obniżanie podatków. Chronimy polskie rodziny przez obniżanie podatków - przekonywał rzecznik. Dopytywany, czy w omawianej materii "Budapesztu w Warszawie nie będzie" Müller odparł, że "w tym zakresie akurat (...) nie".

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Kaczyński mówi o „podleczeniu” Żurka. Wspomniał też o „kratkach w instytucjach”
Polityka
Hołownia nie chce w Sejmie wystawy Kai Godek. Działaczka mówi o „cenzurze”
Polityka
Dlaczego prezydent zawetował ustawę o pomocy Ukraińcom? Zbigniew Bogucki wyjaśnia motywy
Polityka
Dlaczego Karola Nawrockiego nie było w Waszyngtonie? Marcin Przydacz wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama