Obowiązek szczepień na COVID-19 w Niemczech? Partie wciskają hamulec

Wdrożenie obowiązku szczepień na COVID-19 w Niemczech może zająć ok. pół roku - pisze agencja AP, powołując się na kalendarz posiedzeń niemieckiego parlamentu oraz wypowiedzi liderów frakcji politycznych.

Publikacja: 09.01.2022 15:54

Akcja szczepień na COVID-19 w klubie nocnym w Berlinie

Akcja szczepień na COVID-19 w klubie nocnym w Berlinie

Foto: HANNIBAL HANSCHKE / AFP

zew

Berliński dziennik "Tagesspiegel" zacytował w niedzielę Dirka Wiesego, wiceprzewodniczącego klubu parlamentarnego SPD. Polityk powiedział, że Bundestag powinien dążyć do zakończenia debaty nad obowiązkiem szczepień na COVID-19 w pierwszym kwartale bieżącego roku. Według szefowej klubu Zielonych, Britty Hasselman, pierwsza debata mogłaby się odbyć pod koniec stycznia.

Agencja AP zauważa, że wobec niewielkiej liczby posiedzeń w lutym, izba niższa niemieckiego parlamentu nie zdąży uchwalić przepisów przed końcem marca. W kwietniu sprawą zająłby się Bundesrat, co oznacza, że obowiązkowe szczepienia na COVID-19 mogłyby zostać wprowadzone nie wcześniej niż w kolejnym miesiącu. "Tagesspiegel" poinformował, że wdrażanie obowiązku może zostać opóźnione do czerwca - tak, by spełnione były wszelkie warunki techniczne, takie jak uruchomienie ogólnokrajowego rejestru szczepień.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka
Donald Trump grozi Iranowi. Pisze o „pełnej sile i potędze” armii USA
Polityka
Orbán o Zełenskim: Niech przyjdzie i pokornie poprosi, zamiast grozić
Polityka
„Polityczne Michałki”: Tusk kupuje czas, ale co z jego przywództwem? Wojna na Bliskim Wschodzie a polska polityka
Polityka
„Rosja i USA powinny być razem”. Dokąd prowadzi reset Donalda Trumpa z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Polityka
Stany Zjednoczone zmieniają oblicze. Amerykanie przesuwają się w prawo