Paweł Kukiz o błędach w „Polskim Ładzie”: Co to jest za przepaszanie? Do dymisji

- Taki minister czy wiceminister, który przeprasza, powinien się po prostu podać do dymisji za tego typu jakieś pomyłki - powiedział Paweł Kukiz po tym, jak przedstawiciele rządu zapowiedzieli, że rozporządzenie zmieniające regulacje dotyczące poboru zaliczek na podatek zostanie zmodyfikowane.

Publikacja: 06.01.2022 21:25

Paweł Kukiz o błędach w „Polskim Ładzie”: Co to jest za przepaszanie? Do dymisji

Foto: Fotorzepa/ Jakub Czermiński

qm

Pierwsze efekty Polskiego Ładu nie zadowoliły pracowników. Zamiast zapowiadanej podwyżki wynagrodzeń, wielu z nich otrzymało niższą kwotę „na rękę".

Skąd ta obniżka przeciętnych pensji, m.in. nauczycieli i mundurowych, skoro rząd przez cały czas zapewniał, że na Polskim Ładzie ma skorzystać nawet 18 mln Polaków zarabiających poniżej 12,8 tys. zł miesięcznie brutto? Według Ministerstwa Finansów przyczyn może być kilka, m.in. niezłożenie u pracodawcy oświadczenia PIT-2 – w efekcie nie mógł on zastosować nowej wyższej kwoty wolnej od podatku.

Czytaj więcej

Chaos w podatkach po wejściu w życie Polskiego Ładu

Resort finansów zapowiedział już wydanie rozporządzenia, które zmieni sposób obliczania zaliczek. - Polski Ład to duża reforma i na początku mogą pojawić się pewne niejasności. Mamy świadomość, że takie niejasności i nieścisłości są i chcemy je rozwiązać jak najszybciej, aby osoby, które na Polskim Ładzie korzystają, mogły te korzyści widzieć jeszcze w styczniu, lutym - powiedział wiceminister finansów Piotr Patkowski.

Rzecznik rządu Piotr Müller w środę zapowiadał, że rząd wyjaśni „nieprawdziwe informacje”, jakie pojawiły się wokół efektów Polskiego Ładu. - Mogło dość w kilku miejscach do złego naliczenia zaliczki za podatek dochodowy. To może być błąd, ale i pewna nieścisłość w przepisach dająca możliwość niewłaściwej interpretacji - mówił, dodając, iż „nieścisłości legislacyjne” pojawiły się ze względu na to, że podwyższono wysokości II progu podatkowego oraz kwoty wolnej od podatku. - Chciałbym przeprosić osoby, które spotkały się z chwilowymi niedogodnościami - powiedział Müller .

Sprawę komentował w czwartek w Polsat News Paweł Kukiz. Przekazał, że jego żona, która jest nauczycielem dyplomowanym, „dostała identyczne wynagrodzenie w styczniu jak w grudniu ubiegłego roku”. - Natomiast ja się nie dziwię temu całemu zamieszaniu, ponieważ niestety w tak wielu przypadkach zostały popełnione błędy przy rozporządzeniach, że samorządy mogły w jakiś sposób taki niekorzystny dla nauczycieli wydawać jakieś odpowiednie tam zarządzenia i te sprawy finansowe mogą wyglądać w różnych rejonach Polski niekorzystnie - mówił.

Czytaj więcej

Podatek od pensji za styczeń będzie liczony po raz drugi

- I powiem tak szczerze: to są rzeczy oburzające. Słyszę wypowiedzi ministrów czy wiceministrów, którzy mówią, że „tak, przyznajemy się do błędów, myśmy zrobili tutaj błędy i my za to przepraszamy”. Co to jest za przepraszanie? - pytał poseł.

- To tak jakby ten minister jechał samochodem, potrącił kogoś na przejściu dla pieszych i powiedział: „ja bardzo pana przepraszam, że pana potrąciłem, ale ja muszę jechać dalej, spieszy mi się, jest mi strasznie przykro”, i odjeżdża. Taki minister, który przeprasza, czy wiceminister, powinien się po prostu podać do dymisji za tego typu jakieś pomyłki - stwierdził Paweł Kukiz.

Polityka
Hołownia w Helsinkach, czyli cała naprzód na północ
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Piotr Serafin dla „Rzeczpospolitej”: Unijny budżet to polityka zapisana w cyfrach
Polityka
Hołownia: Polskie zaangażowanie na Ukrainie tylko pod parasolem NATO
Polityka
Wybory prezydenckie. Sondaż: Kandydat Konfederacji goni czołówkę, Hołownia poza podium
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Prof. Rafał Chwedoruk: Na konflikcie o TVN i Polsat najbardziej zyska prawica