Reklama
Rozwiń
Reklama

Trzaskowski: Wszyscy powinniśmy popierać zabezpieczenie granicy

- Dzisiaj trzeba uszczelnić granicę i to jest jasne, wszyscy się co do tego absolutnie zgadzamy - powiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. W rozmowie z Polsat News wiceprzewodniczący PO zarzucił rządowi PiS, że ten zbyt późno rozpoczął wysiłki dyplomatyczne w związku z kryzysem na granicy z Białorusią.

Publikacja: 12.11.2021 20:47

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski

Foto: PAP/Paweł Supernak

zew

W związku z kryzysem migracyjnym prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski (PO) został w Polsat News zapytany, czy nie ma wrażenia, że Unia Europejska działa zbyt wolno w sprawie tego, co dzieje się przy granicy z Białorusią. - Rząd PiS-u nie chciał, żeby Unia reagowała, nie rozmawiał z nią miesiącami - odparł.

- Dzisiaj trzeba uszczelnić granicę i to jest jasne, wszyscy się co do tego absolutnie zgadzamy, natomiast imigranci szli przez polską granicę miesiące wcześniej, zanim się rząd PiS-u obudził - oświadczył.

- W momencie, kiedy się pojawił problem, natychmiast trzeba było współpracować z UE, żeby zakazać liniom lotniczym latać do Białorusi, nałożyć sankcje, tworzyć obozy dla uchodźców poza granicami Unii Europejskiej - przekonywał. Trzaskowski mówił, że "jest mnóstwo instrumentów, które były na stole i dalej są na stole".

Czytaj więcej

Nieoficjalnie: Dziennikarze za zgodą SG będą mogli relacjonować sytuację na granicy

Zdaniem wiceszefa Platformy Obywatelskiej, rząd PiS nie wykorzystał żadnego z tych narzędzi, "wyczuł, że na tym można zbić polityczny kapitał i w tym momencie dopiero się obudził".

Reklama
Reklama

Według Rafała Trzaskowskiego, "dopiero teraz" rząd Mateusza Morawieckiego "zaczął jakieś wysiłki dyplomatyczne" w związku z kryzysem na granicy z Białorusią.

Prezydent Warszawy przekonywał, że ministrowie litewscy "jeździli na Bliski Wschód, negocjowali z państwami, z których pochodzą uchodźcy", a polski "rząd spał, prezydent spał", a rządzący Polską "obudzili się w ostatniej chwili".

- W tej chwili interesem narodowym jest zabezpieczenie granicy i wszyscy powinniśmy to popierać. Ale to, że miesiącami nic nie było robione jest to w pełni odpowiedzialność rządu - powiedział Trzaskowski.

Czytaj więcej

Wójt Kuźnicy: Granicy trzeba strzec. Mam nadzieję, że służby sobie poradzą

Wiceszef Platformy był też w Polsat News pytany o głosowania w sprawie budowy murów na granicy z Białorusią, które w parlamentach Łotwy i Litwy przebiegły prawie jednogłośnie, inaczej niż w polskim Sejmie.

W odpowiedzi Trzaskowski apelował, by porównać granicę litewsko-białoruską oraz łotewsko-białoruską z polsko-białoruską. - Chce się budować mur na niewielkim odcinku, a gdzie indziej jest rzeka i wiadomo, że i tak uchodźcy będą niestety mogli przez tę granicę przejść, jeśli się nie podejmie innych działań razem z Unią Europejską - powiedział.

Reklama
Reklama

Prezydent Warszawy krytycznie odniósł się do faktu, że w związku ze stanem wyjątkowym wprowadzonym w pasie przygranicznym dziennikarze nie mają wjazdu na polską stronę granicy z Białorusią, wskazywał też na niechęć rządzących "do tego, żeby podjąć jakiekolwiek działania humanitarne" wobec migrantów.

- Można chronić granicę na twardo, ale to nie znaczy, że trzeba wyrzucać dzieci do lasu na pewną śmierć. Można było taką równowagę przeprowadzić, próbować ją wprowadzić, ten rząd tego niestety nie robi - mówił Trzaskowski.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Pięciu przegranych i pięciu wygranych w polskiej polityce. Subiektywny ranking roku Jacka Nizinkiewicza
Polityka
Sondaż: Czy Zbigniew Ziobro powinien wrócić do Polski? Znamy zdanie Polaków
Polityka
Czy samolot spadł po wybuchu gaśnicy? Bliscy polskich ofiar nadal walczą o prawdę
Polityka
Kto dziś „zawładnął wyobraźnią Polaków”? Szef IBRiS wskazuje
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama