Sikorski nawiązał do swojej internetowej wymiany zdań z europosłanką Solidarnej Polski Beatą Kempą. W czasie wymiany zdań Sikorski skierował pod jej adresem słowa "Walnij się w zatłuszczony łeb". Wcześniej Kempa zwróciła się do Sikorskiego per "Herr Lord", co europoseł potraktował jako sugestię, że "jest Niemcem i zdrajcą". - Dostała więc równie subtelną odpowiedź - komentował całą sprawę w czwartek Sikorski.

Z kolei Beata Kempa, odnosząc się do sprawy na antenie Radia Opole wyraziła obawę, że od takich słów blisko jest do rękoczynów i - jak mówiła - boi się, że "Sikorski posunie się dalej".

Teraz Sikorski skomentował słowa posła PiS, Kazimierza Smolińskiego, "Przed chwilą w Radio Gdańsk ważny poseł PiS. 'Tusk dziękował Niemcom za okupację i grabież'. I tak codziennie. Ale gdy wariat znowu weźmie nóż do ręki będą udawali niewiniątka. Bo prawdziwym skandalem jest skrytykowane czyjejś fryzury" - napisał, nawiązując prawdopodobnie do ataku Stefana W. na prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza - W. zaatakował nożem Adamowicza na scenie w czasie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Potem ze sceny krzyczał, że Platforma Obywatelska wsadziła go do więzienia. Adamowicz zmarł w wyniku obrażeń doznanych w czasie ataku.

Czytaj więcej

Beata Kempa: Boję się, żeby Sikorski nie posunął się dalej