Reklama

Krzysztof Bosak: Nie powinno się zagłuszać kombatanta

- Nie powinno się zagłuszać kogoś, kto jest seniorem, kombatantem. (...) Myślę, że to było w złym tonie. Było niepotrzebne - mówi o zagłuszaniu Wandy Traczyk-Stawskiej przez narodowców poseł Konfederacji Krzysztof Bosak.

Publikacja: 18.10.2021 13:44

Krzysztof Bosak

Krzysztof Bosak

Foto: Jakub Czermiński

Gdy na Placu Zamkowym w Warszawie trwała manifestacja w obronie obecności Polski w Unii Europejskie, obok, na Podwalu, odbywała się pikieta środowisk narodowych pod hasłem „Wybieram Polskę”.

Wanda Traczyk-Stawska, żołnierz Armii Krajowej, uczestniczka powstania warszawskiego, zwróciła się do zagłuszającego ją narodowca: Milcz głupi chłopie! Milcz! Milcz chamie skończony!

- Kochani, moi kochani. My byliśmy w Europie zawsze! I nikt nas z niej nie wyprowadzi. Bo my tu rodziliśmy się od początku. To są nasze korzenie, a my mamy w haśle, jak pamiętacie: „za naszą wolność i waszą”. I to jest nasza Europa i nikt nas z niej nie wyprowadzi - mówiła łamiącym się głosem 94-letnia żołnierz Armii Krajowej.

Czytaj więcej

Kolejne kłopoty Roberta Bąkiewicza. W tle sprawa Janusza Walusia

Na tym prawdopodobnie miała skończyć swoje wystąpienie, ale po chwili powiedziała do prowadzącego Bartosza Arłukiewicza, że musi coś dodać i zwróciła się do Bąkiewicza: - Milcz głupi chłopie! Milcz! Milcz chamie skończony! Bo ja jestem żołnierzem, który pamięta, jak krew się lała, jak moi koledzy ginęli. Ja tu po to jestem, żeby wołać w ich imieniu: nigdy nikt nie wyprowadzi nas z mojej ojczyzny, która jest Polską, ale także nikt (nie wyprowadzi) z Europy, bo Europa to moja matka także - powiedziała.

Reklama
Reklama

Bosak: To było niepotrzebne

- Uważam, że osoby, które robiły kontrmanifestację do manifestacji ludzi, którzy są za podległością Unii Europejskiej, którzy są za podporządkowaniem Polski wyrokom TSUE (...). Uważam, że osoby o innych poglądach mają prawo do manifestacji - mówił Krzysztof Bosak w rozmowie z "Super Expressem".

Zapytany o zagłuszanie uczestniczki Powstania Warszawskiego Wandy Traczyk-Stawskiej, poseł Konfederacji odpowiedział, że rozmawiał z uczestnikami, którzy twierdzą, że nie mieli świadomości, kto w danym momencie występował na scenie. 

Czytaj więcej

Co piąty Polak pozytywnie ocenił zagłuszanie uczestników wiecu w Warszawie

- Jeżeli chodzi o przyzwoitość, nie powinno się zagłuszać kogoś, kto jest seniorem, kombatantem. Inna sprawa, że pani Wanda nie powinna występować na politycznym zgromadzeniu w mundurach z insygniami żołnierskimi - mówił Bosak.

- Myślę, że to było w złym tonie. Było niepotrzebne, by zagłuszać wystąpienie tej pani. Nie popadajmy w naiwność, manifestacje i kontrmanifestacje z reguły organizują się blisko siebie, by konkurować na to, kto jest głośniejszy - powiedział.

- Zdrową metodą rywalizacji manifestacji i kontrmanifestacji jest wznoszenie okrzyków, a nie ściganie się, kto przywiezie wzmacniacze większej mocy - dodał.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama