22 mln zł – to kwota, jaką w trzecim kwartale Centrum Obsługi Kancelarii Prezydenta chce przeznaczyć na wielki przetarg budowlany. Z planu zamówień wynika, że ma ona pójść na sfinansowanie „Umowy ramowej wieloletniej na wykonanie robót budowlanych dla wybranych zamierzeń inwestycyjnych i remontowych w obiektach KPRP”.
W dyspozycji Kancelarii jest siedem budynków: Pałac Prezydencki, Belweder, biura Kancelarii przy ul. Wiejskiej oraz rezydencje na Helu, w Wiśle, Ciechocinku i Promniku. Których ma dotyczyć umowa? Z odpowiedzi biura prasowego Kancelarii wynika, że wszystkich. „Planowane postępowanie prowadzić ma do zawarcia umów ramowych na roboty budowlane z kilkoma wykonawcami oddzielnie dla każdej z lokalizacji znajdujących w zarządzie Kancelarii Prezydenta RP” – wyjaśnia biuro prasowe.
Dodaje, że planowane umowy będą wieloletnie, stąd ich duża łączna wartość. „Postępowanie prowadzić będzie Centrum Obsługi KPRP, które zamierza przetestować w praktyce możliwości, jakie daje instytucja umów ramowych opisana w art. 311–315 nowej ustawy – Prawo zamówień publicznych. Prace, które będą typowane do realizacji w ramach umowy ramowej, będą wynikały z bieżących potrzeb inwestycyjnych i remontowych” – pisze biuro prasowe.
Taka argumentacja nie przekonuje Jarosława Urbaniaka z KO, wiceszefa sejmowej komisji regulaminowej, opiniującej budżety najważniejszych instytucji państwowych. – Obecnie obserwowany jest duży wzrost cen materiałów budowlanych, a sytuacja w branży nie jest stabilna. Z podpisywaniem umów wieloletnich trzeba by raczej poczekać – mówi. I nie ukrywa swojego zdziwienia rozmachem remontowym Kancelarii Prezydenta. Zauważa, że poprzednicy Andrzeja Dudy nie zostawili zaległości remontowych, a prace budowlane realizowane były i są na bieżąco.
Tendencja wzrostowa
W dodatku ostatnio jest ich wyjątkowo sporo. Przykłady? W pierwszej połowie roku Centrum Obsługi prowadziło równie kosztowny przetarg, dotyczący elewacji Pałacu Prezydenckiego. Remont ma potrwać kilka lat, a urzędnicy przeznaczyli na to 24,3 mln zł.