Jak doprecyzował Piechociński pytanie dotyczyło ustawy "obniżającej przyszłe emerytury funkcjonariuszom PiS łamiącym także w głosowaniach sejmowych zapisy Konstytucji".
"Robi się gorąco w głowach..." - dodał.
15 kwietnia Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok uznający, że przepis pozwalający Rzecznikowi Praw Obywatelskich działać po upływie kadencji do czasu powołania następcy jest niezgodny z konstytucją". Wyrok oznacza, że Adam Bodnar przestaje wykonywać zadania RPO.
Uzasadniając wyrok sędzia Stanisław Piotrowicz poinformował, że wejdzie on w życie po trzech miesiącach od publikacji. W tym czasie - jak mówił - parlament ma przygotować przepisy regulujące sytuację, w której po wygaśnięciu kadencji rzecznika praw obywatelskich parlament nie wybierze jego następcy.