Prokuratura wystąpiła z wnioskiem o tymczasowy areszt dla płk. Aleksandra L. oraz dziennikarza Wojciecha S. – poinformował Robert Majewski z warszawskiego Biura ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej. Chodzi m.in. o sprawę dotyczącą handlu tajnym aneksem do raportu o likwidacji WSI.
– Decyzja jest podyktowana obawą przed matactwem oraz wysoką karą, jaka grozi podejrzanym – stwierdził prokurator Majewski. Podkreślił, że zgromadzony materiał jest bardzo mocny, a samo śledztwo obszerne. – Spodziewamy się, że czynności potrwają kilka miesięcy – stwierdził.
Płk L. oraz Wojciech S. są podejrzani o płatną protekcję. Grozi za to do trzech lat więzienia. Obydwaj mieli powoływać się na wpływy i żądać korzyści majątkowej w zamian za pozytywne rozstrzygnięcie komisji weryfikacyjnej WSI.
Jak dowiedziała się „Rz”, prokuratorzy zamierzają przesłuchać dziennikarzy „Gazety Wyborczej” oraz „Dziennika”. „Dziennik” pisał, że L. oferował za pieniądze udostępnienie mediom tajnego aneksu. L. prowadząc negocjacje miał się powoływać na rozmowy z dziennikarzami „Gazety Wyborczej”, podobno zainteresowanymi nabyciem aneksu. Wojciech Czuchnowski z „GW” w rozmowie z „Rz” zaprzecza jakoby jego dziennik prowadził jakiekolwiek negocjacje z L. – Wiem, że L. używał mojego nazwiska, jednak nigdy nie miałem z nim do czynienia – mówił „Rz” Czuchnowski.
Śledczy zamierzają też przesłuchać Antoniego Macierewicza, byłego szefa komisji weryfikacyjnej. Zapowiedział, że stawi się na każde żądanie prokuratury, by wyjaśnić wszelkie wątpliwości. Macierewicz dodał, że w najbliższym czasie złoży w Sejmie wniosek o powołanie sejmowej komisji śledczej.