Reklama

Ziobro bez immunitetu?

Śledczy uważają, że przekroczył uprawnienia, udostępniając prezesowi PiS akta dotyczące mafii paliwowej

Aktualizacja: 05.07.2008 15:40 Publikacja: 05.07.2008 02:41

Ziobro bez immunitetu?

Foto: Rzeczpospolita

Prokuratura w Płocku zamierza zwrócić się w przyszłym tygodniu z wnioskiem o uchylenie immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze – podało w piątek wieczorem radio RMF FM.Chodzi o sprawę czytania akt ze śledztwa dotyczącego mafii paliwowej przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, gdy nie był jeszcze premierem.

Ziobro przywiózł do siedziby partii prokuratora, który udostępnił materiały Kaczyńskiemu. RMF poinformował o tym kilka tygodni temu. Prokuratura chce postawić Ziobrze zarzut przekroczenia uprawnień. Może mu grozić do trzech lat więzenia.

Jak wynika z informacji “Rz”, śledczy planują zarzucić byłemu ministrowi sprawiedliwości także ujawnienie tajemnicy służbowej i naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych. Z naszych ustaleń wynika, że prokuratorzy sprawdzają również rolę Jarosława Kaczyńskiego w tej sprawie.

Rzecznik płockiej prokuratury Iwona Śmigielska-Kowalska potwierdza tylko, że “prokuratura rozważa wystąpienie z wnioskiem do Sejmu o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze”.

– Poczekajmy na wniosek – mówi wiceszef Klubu PO, Grzegorz Dolniak. – Ale jeśli będą podstawy i prokuratura przedstawi twarde dowody, to oczywiście immunitet uchylimy.

Reklama
Reklama

Sam Ziobro zrzekać się immunitetu raczej nie zamierza. Jak zapowiada w rozmowie z “Rz”, w sobotę wystąpi na konferencji. – To jest przypadek “dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie – komentuje.

Uważa, że miał prawo udostępnić akta Kaczyńskiemu jako członkowi BBN. – Jeśli informacje o planach prokuratury się potwierdzą, to będzie to dowód na upolitycznienie prokuratury i totalna kompromitacja PO, która jednego z liderów opozycji straszy więzieniem – mówi Ziobro.

Niedługo przed tym, gdy pojawiła się informacja o planowanych zarzutach wobec Ziobry, były minister sprawiedliwości zapowiedział złożenie wniosku o wotum nieufności wobec obecnego szefa resortu Zbigniewa Ćwiąkalskiego. W rozmowie z “Rz” Ziobro przekonywał, że najważniejszy powód to “bezprecedensowe upolitycznienie prokuratury i organów ścigania, które przejawia się w prowadzeniu śledztw wymierzonych w PiS”. Wymienił także właśnie śledztwo w sprawie czytania akt dotyczących mafii paliwowej.

Poseł PO Sebastian Karpiniuk uważa, że zachowanie Ziobry to swoista ucieczka do przodu. – Chciał odwrócić uwagę od wiszących nad nim zarzutów – ocenia.

Ziobro kategorycznie zaprzecza. – Decyzja w sprawie wniosku zapadła w związku z przeszukaniem dziennikarzy (w głośnej akcji ABW w domu jednego z członków komisji weryfikacyjnej – red.). W piątek została tylko upubliczniona – tłumaczy.

We wniosku PiS Ćwiąkalski ma zostać także skrytykowany m.in. za “skręcanie postępowań, w których zagrożone są interesy biznesmenów związanych z PO, łagodzenie polityki karnej, likwidację sądów 24-godzinnych i zatrzymanie reformy wymiaru sprawiedliwości”.

Reklama
Reklama

Arkadiusz Mularczyk dodaje, że jego partia uwzględni też efekty prac komisji śledczej. – Widać, że Ćwiąkalski naciska na przedłużanie postępowania dyscyplinarnego wobec Elżbiety Janickiej, byłej szefowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Komisja w piątek przesłuchiwała kolejnych świadków w sprawie zatrzymania byłego ministra sportu Tomasza Lipca.

Jak wynika z nieoficjalnych informacji “Rz”, wiceszef CBA Ernest Bejda miał potwierdzić, że Janicka dzwoniła do niego w sprawie zatrzymania Lipca.

Ich rozmowę opisywał w notatce prokurator Cezary Przasnek, zastępca Janickiej, który zarzucał jej blokowanie zatrzymania Lipca przed wyborami do parlamentu. Jak relacjonował, jego przełożona miała dzwonić do “kogoś z CBA” z pytaniem, “czy mój minister o tym wie?”.Z naszych ustaleń wynika, że Bejda zeznał, iż nie pamięta takiego pytania Janickiej.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama