Kancelaria Sejmu na przyszły rok zaplanowała w swoim budżecie spory wzrost wydatków – pisaliśmy o tym w „Rzeczpospolitej” dwa tygodnie temu. Chce, by w 2009 r. resort finansów zarezerwował dla niej ponad 420 mln zł, czyli blisko 10 proc. więcej niż w roku obecnym (w tym roku Sejm wyda 382,7 mln zł).
Okazuje się, że wzrost ten jest efektem nie tylko sporej inflacji, która wymusza wyższe wydatki na świadczenia sejmowych urzędników i samych posłów, oraz podniesienia ryczałtów na biura.
Największy, bo sięgający 28 proc., wzrost Sejm zaplanował w puli pieniędzy przeznaczonych na inwestycje. Kancelaria chce na nie wydać w przyszłym roku ponad 28,5 mln zł. Na dobre ma ruszyć planowana od wielu lat i ciągle odkładana z powodu oszczędności rozbudowa kompleksu sejmowych budynków.
Na tyłach Kancelarii Sejmu kilka tygodni temu zaczęły się już prace przy nowym budynku administracyjno-biurowym.
Ma się w nim znaleźć m.in. przystosowana do wymogów bezpieczeństwa sortownia poczty, która trafia do parlamentu. W tym roku inwestycja ta pochłonie 17 mln zł. Jej dokończenie, które jest planowane na przyszły rok, ma kosztować 18,3 mln zł.