Reklama

Terenowe wojny PO – PSL

W rządzie współpraca, w samorządzie kłótnie. Działacze Platformy i ludowców ostro walczą ze sobą o stanowiska w administracji oraz o dostęp do unijnych pieniędzy

Aktualizacja: 05.03.2009 07:09 Publikacja: 05.03.2009 02:03

Rada naczelna PSL - Wicepremier Waldemar Pawlak i marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik,

Rada naczelna PSL - Wicepremier Waldemar Pawlak i marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik, którego nominacje do Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych wywołały spór z Platformą.

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

W łódzkim sejmiku Platforma zdominowała PSL. W styczniu zadecydowała o odwołaniu wicemarszałek ludowców Elżbiety Nawrockiej i koalicja została zerwana. PO przejęła pięć osób z PiS, Samoobrony i Lewicy, więc podpisana miesiąc później umowa koalicyjna jest już mniej korzystna dla ludowców.

– Platforma jest nienasycona i niebawem zmieni się przewodniczący sejmiku. Ludowca zastąpi wiceprzewodniczący z PO – zapowiada „Rz” Krzysztof Makowski, lider SLD.

Waldemar Przyrowski, szef klubu radnych PO, odpowiada, że nie ma teraz takiej potrzeby. Dodaje jednak: – Koalicja trzeszczy, trzeszczy, ale jest strategiczna i będzie istniała do końca kadencji.

W Urzędzie Wojewódzkim w Łodzi ludowcy także mają osłabioną pozycję. Ich kandydatka Krystyna Ozga została w końcu wicewojewodą, ale otrzymuje niezbyt ważne zadania.

[wyimek]Na Mazowszu wybuchł spór o nominacje do jednostki dzielącej fundusze z UE [/wyimek]

Reklama
Reklama

Ciągłe kłótnie między koalicjantami to domena Sejmiku Świętokrzyskiego. PO i PSL współrządzą tam z PiS.

– W działaniach PO jest więcej PR niż rozsądku – mówi poseł PSL Andrzej Pałys i zarzuca Platformie, że chce zerwania koalicji z PiS w sejmiku, a sama trzyma działaczy tej partii w urzędzie wojewódzkim. – Gdzie tu logika? – pyta Pałys.

Za to w lubelskim sejmiku działacze z partii Waldemara Pawlaka sondują, czy opozycja byłaby skłonna do przewrotu i odwołania marszałka z Platformy. Ludowcy po trzech latach przerwy chcieliby odzyskać stanowisko szefa województwa.

– Ale nie wiemy, czy rzeczywiście są skłonni do współpracy, czy to tylko element ich szantażu wobec Platformy, bo PSL specjalnie się z tymi rozmowami nie kryje – komentuje w rozmowie z „Rz” radny PiS.

Konfliktów nie brakuje także na Mazowszu. Ostatni spór między PSL a PO wywołały nominacje marszałka województwa Adama Struzika (PSL) do Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych.

Utworzona za 40 mln zł instytucja zajmuje się podziałem unijnych pieniędzy. W jednostce zatrudnienie znaleźli działacze ludowców i ich rodziny. PO zażądała dostępu do jednostki.

Reklama
Reklama

W niektórych miejscach, jak na Pomorzu, lokalna koalicja PO – PSL istnieje tylko na papierze. Tam działacze PSL zostali pominięci przy obsadzaniu stanowisk. Koalicjant odpłacił w ten sposób ludowcom za sojusz „Solidarne Pomorze” z PiS i Samoobroną przed wyborami w 2006 r. Dlatego PSL nie otrzymało urzędu wicewojewody. Został nim Michał Owczarczak, były sekretarz pomorskiej Platformy i były asystent Donalda Tuska. – My nie ubiegamy się o stanowiska, ale nie ma nawet wspólnych spotkań i rozmów o przyszłości województwa – mówi „Rz” Krzysztof Sławski, wiceprezes pomorskiego PSL.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=m.goss@rp.pl]m.goss@rp.pl[/mail][/i]

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama