W łódzkim sejmiku Platforma zdominowała PSL. W styczniu zadecydowała o odwołaniu wicemarszałek ludowców Elżbiety Nawrockiej i koalicja została zerwana. PO przejęła pięć osób z PiS, Samoobrony i Lewicy, więc podpisana miesiąc później umowa koalicyjna jest już mniej korzystna dla ludowców.
– Platforma jest nienasycona i niebawem zmieni się przewodniczący sejmiku. Ludowca zastąpi wiceprzewodniczący z PO – zapowiada „Rz” Krzysztof Makowski, lider SLD.
Waldemar Przyrowski, szef klubu radnych PO, odpowiada, że nie ma teraz takiej potrzeby. Dodaje jednak: – Koalicja trzeszczy, trzeszczy, ale jest strategiczna i będzie istniała do końca kadencji.
W Urzędzie Wojewódzkim w Łodzi ludowcy także mają osłabioną pozycję. Ich kandydatka Krystyna Ozga została w końcu wicewojewodą, ale otrzymuje niezbyt ważne zadania.
[wyimek]Na Mazowszu wybuchł spór o nominacje do jednostki dzielącej fundusze z UE [/wyimek]