Andżelika Borys: Białoruskie władze nie mają nam już czego odebrać

Andżelika Borys, szefowa Związku Polaków na Białorusi nieuznawanego przez władze w Mińsku

Aktualizacja: 10.02.2019 20:57 Publikacja: 10.02.2019 19:01

Andżelika Borys

Andżelika Borys

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

W poniedziałek w Polsce rozpoczęła się wizyta przewodniczącego białoruskiego Senatu Michaiła Miasnikowicza, byłego premiera i byłego szefa administracji Aleksandra Łukaszenki. Jakie oczekiwania wobec tej wizyty mają mieszkający na Białorusi Polacy?

Związek Polaków na Białorusi wciąż liczy na legalizację i poszanowanie wszystkich standardów prawa międzynarodowego, swobodnego prowadzenia działalności statutowej, zwrot mienia ZPB – Domów Polskich, zaprzestanie szykanowania nauczycieli języka polskiego. Oczekujemy, że władze w Mińsku co najmniej przestaną uniemożliwiać nam prowadzenie działalności. Od 13 lat nasza organizacja jest atakowana ze wszystkich stron, jesteśmy inwigilowani, przeszliśmy przez areszty.

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Polityka
Prezydent Kolumbii proponuje, aby kokainę sprzedawać jak wino
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Polityka
USA. Powstanie grupa zadaniowa do obrony chrześcijan. "Antychrześcijańska przemoc" będzie ścigana
Polityka
Minister z Izraela: Niech Hiszpania albo Norwegia przyjmą Palestyńczyków
Polityka
Australijski polityk zmienił nazwisko przed wyborami. Na „Trump”
Polityka
Rząd cieni Elona Muska. „Ten twór stał się agentem chaosu i zamieszania”