Reklama

Specjalne traktowanie prezesa PiS w Sejmie

Jarosław Kaczyński nie otwiera bagażnika, a do kuluarów wchodzi z ochroną. – Skąd te względy? – pyta retorycznie opozycja.

Aktualizacja: 14.02.2019 12:34 Publikacja: 13.02.2019 18:51

Specjalne traktowanie prezesa PiS w Sejmie

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

W lipcu ubiegłego roku posłowie Joanna Scheuring-Wielgus, Joanna Schmidt i Ryszard Petru (Teraz!) wwieźli w bagażniku do Sejmu dwóch działaczy Obywateli RP. Od tego czasu straż marszałkowska kontroluje bagażniki poselskich aut. Od tej zasady jest jednak wyjątek. – Bagażnika nie musi otwierać kierowca Jarosława Kaczyńskiego – mówią nasi informatorzy.

Może to zaskakiwać, bo wydawało się, że straż restrykcyjne egzekwuje nowe zasady. Przed tygodniem „Super Express" zamieścił relację posłanki PO Marzeny Okły-Drewnowicz, która mówiła, że parlamentarzyści, którzy nie zgodzą się na otwarcie bagażnika, są nagrywani. – Strażnik wrócił z przypiętą do klapy munduru kamerką i poprosił, żebym odmówiła jeszcze raz, bo on to musi nagrać – mówiła. Dodała, że wcześniej posłowie odmawiający pokazania bagażnika, byli tylko spisywani.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Polityka
Czarzasty nie może być pewien, że zostanie marszałkiem? Wątpliwości w koalicji
Polityka
Nowy sondaż partyjny: KO wraca na pozycję lidera, sześć partii w Sejmie
Polityka
Donald Tusk ostro o Jarosławie Kaczyńskim: Podpalacz z Żoliborza
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Polityka
Michał Szczerba o przedwyborczych postulatach KO: Były konkrety, ale rzeczywistość je zweryfikowała
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama