Zaczął Ludwik Dorn, poseł niezrzeszony, współpracujący z PiS. Przez ponad godzinę wymieniał, jaki jego zdaniem bałagan zrobił Klich w armii. Mówił o źle przygotowanej i zbyt szybko przeprowadzonej profesjonalizacji wojska, braku szkolenia żołnierzy, szczególnie tych, którzy nie wyjeżdżają na misję do Afganistanu. – Oni szkolą się najwyżej z biegów na orientację, tak jak harcerze. Wiem, co mówię, bo należałem do harcerskiej „Czarnej Jedynki” – ironizował.
Dorn zarzucił też Klichowi, że po opublikowaniu raportu MAK nie bronił honoru gen. Andrzeja Błasika, dowódcy Sił Powietrznych, który zginął w katastrofie smoleńskiej (w raporcie znalazła się informacja, że gen. Błasik miał we krwi 0,6 promila alkoholu).
– Broniłem honoru gen. Błasika w licznych wystąpieniach radiowych i telewizyjnych – odpierał zarzuty minister.
Dorn w swoim wystąpieniu dużo miejsca poświęcił też brakom zakupów nowoczesnego sprzętu dla żołnierzy. Pokazał hełmofon czołgisty, który jak stwierdził, w polskiej armii uznawany jest za nowoczesny, a z czeskiego wojska wycofano go, bo jest przestarzały. Na koniec podszedł do ław sejmowych zarezerwowanych dla ministrów i wręczył ten hełmofon Klichowi. Stwierdził: – Jako dziecko bawiłem się w czterech pancernych i psa na podwórku. Niech pan się bawi w Siły Zbrojne, ale na podwórku.
Szefa MON bronił premier Donald Tusk. Wymieniał działania Klicha, które można uznać za sukcesy. Podkreślał, że minister np. wycofał polskich żołnierzy z Iraku, unowocześnił i uzawodowił wojsko, a na misję do Afganistanu wysłał nowoczesny sprzęt, m.in. śmigłowce i transportery opancerzone. Premier mówił, że gdy zawaliła się hala w Katowicach, gdzie zginęło ponad 6o osób, „nikt nie wzywał do dymisji Dorna, który był wtedy ministrem spraw wewnętrznych”.
Sam Klich mówił zaś, że za jego kadencji został zniesiony pobór, a wojsko jest nowoczesne, dobrze zorganizowane i odbiurokratyzowane. Minister stwierdził też, że jedną z podstawowych spraw, którymi musiał się zająć po objęciu urzędu, było „porządkowanie bałaganu, który wprowadził do resortu obrony narodowej PiS”.