Reklama

Krytyka i krzyki z sali. Spór o marszałek

Ewa Kopacz to "kryształowo uczciwa osoba" - zachwalał Sławomir Nowak (PO). Dlaczego kłamała w sprawie sekcji zwłok ofiar katastrofy w smoleńsku - pytali posłowie PiS

Publikacja: 08.11.2011 14:04

Józef Zych przekazuje Ewie Kopacz funkcję marszałek Sejmu

Józef Zych przekazuje Ewie Kopacz funkcję marszałek Sejmu

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Spory posłów towarzyszył wyborowi Ewy Kopacz na marszałka Sejmu.

- 22 lat wolnej Polski to naprawdę najwyższy czas, żeby tak wysoka funkcja w państwie została powierzona kobiecie - kompetentnej i odpowiedzialnej. To będzie pierwsza kobieta-marszałek Sejmu w wolnych dziejach Rzeczypospolitej - mówił Nowak. Polityk PO przypominał sukcesy Kopacz jako minister zdrowia. Mówił również o jej osobistych zaletach.

Kiedy Mariusz Błaszczak skończył swoją rekomendację dla Marka Kuchcińskiego jako kandydata na marszałka Sejmu, do mównicy ustawiła się kolejka posłów związanych z PiS.

Jako pierwszy głos zabrał niezrzeszony poseł Ludwik Dorn. Stwierdził, że z wystąpienia Nowaka wynika, że główną zaletą byłej minister zdrowia jest płeć. Przerwały mu okrzyki z sali Janusza Palikota: "proszę przerwać te szowinistyczne wystąpienie, dość tego kabaretu narodowo-katolickiego". - Proszę odliczyć czas bulgotu Palikota od mojego czasu - odpowiedział Dorn. Przypomniał, że Kopacz nazwała polityków opozycji "hienami cmentarnymi". Stwierdził, że nie poradzi ona sobie z kierowaniem Sejmem w trudnym okresie. Wskazywał na "wiele psychologicznych przeciwskazań".

Zaapelował do "lewicowej opozycji". - Nie bierzcie tej kandydatury na swój rachunek, bo będzie bardzo trudno. Ja wiem, że istnieje taka tendencja, że największy klub ma prawo do marszałka, ale czy akurat do tego marszałka? Jeśli pani Kopacz zostanie marszałkiem to izba zostanie wewnętrznie zablokowana i zdezintegrowana - podsumował.

Reklama
Reklama

Kolejni posłowie PiS, którzy zabierali głos odnosili się głównie do postawy Kopacz po katastrofie smoleńskiej. Małgorzatę Gosiewską z PiS odczytała list od części rodzin ofiar. - Dziś wiemy, że medialne zapewniania pani minister Ewy Kopacz o uczestnictwie polskich patomorfologów w sekcjach były fikcją... Chcielibyśmy się dowiedzieć, co dziś czuje pani minister, kiedy na jaw wychodzą kolejne fałszerstwa dokumentacji medycznej? - pytała.

Kiedy na mównicę ponownie wszedł Nowak, zaapelował, żeby PiS "przestało żerować na tragedii" smoleńskiej. - Proszę was, nie żerujcie więcej na tej tragedii, pozwólcie odejść zmarłym i pozwólcie żyć żywym - stwierdził, zarzucając PiS prowadzenie "polityki funeralnej".

Kopacz poparło 300 posłów. Za Kuchcińskim głosowało 150 posłów. Większość bezwzględna w tym głosowaniu wynosiła 227 głosów.

Po ogłoszeniu wyników, marszałek senior Józef Zych przekazał Ewie Kopacz prowadzenie obrad pierwszego posiedzenia Sejmu nowej kadencji. Życzył jej, by była marszałkiem wszystkich posłanek i posłów.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Polityka
Rekordowe nakłady na ochronę zdrowia to wciąż za mało? Eksperci o ustawie budżetowej
Polityka
Czarzasty przewodniczącym Nowej Lewicy. Zandberg: Wybrali przeszłość
Polityka
Sondaż: Sikorski premierem zamiast Tuska? Znamy zdanie Polaków
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama