Ryszard Proksa, przedstawiciel oświatowej "Solidarności", który podpisał porozumienie z rządem, na pytanie, czy podpisanie tego porozumienia oznacza, że nauczyciele zrzeszeni w "Solidarności" nie będą brali udziału w rozpoczynającym się 8 kwietnia strajku odparł: - To nie jest nasza akcja.
ZNP od tygodni domagało się podwyżek w wysokości 1000 złotych brutto dla nauczycieli, ostatecznie jednak zredukowało te żądania do 30-procentowej podwyżki, którą nauczyciele mieliby otrzymać w dwóch ratach.
Zaproponowany przez rząd długofalowy program podwyżek przewiduje stopniowe podnoszenie wynagrodzeń nauczycieli do 2023 roku.