Kaczyński: Zaostrzymy karę za pedoflię. Do 30 lat więzienia

Musimy bronić złotówki, prawa do ochrony dzieci przed seksualizacją, bezpieczeństwa, naszych wartości, prawa do naszej polityki społecznej i równości w UE - mówił Jarosław Kaczyński w czasie konwencji wyborczej w Szczecinie.

Aktualizacja: 12.05.2019 12:50 Publikacja: 12.05.2019 12:34

Kaczyński: Zaostrzymy karę za pedoflię. Do 30 lat więzienia

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Kaczyński w Szczecinie mówił, że politycy PiS będą bronić złotego. - Złotówka to taka ochrona, ochrona naszej gospodarki - przekonywał. - Musimy być na poziomie Niemiec, żeby się tej złotówki pozbyć. Kiedyś będziemy, nie za długo będziemy, ale nie teraz - dodał.

Kaczyński mówił też o prawie "do ochrony dzieci przed seksualizacją, w zasadzie od kołyski". - Dzieci, które są w ten sposób sprowadzane na złą drogę, demoralizowane, a często degenerowane - podkreślał. Prezes PiS mówił też, że "nie ma żadnego powodu, aby w Polsce pary homoseksualne mogły adoptować dzieci". - Musimy odeprzeć cały ten szturm antykultury - przekonywał.

Prezes PiS mówił też o obronie "prawa do polityki społecznej" PiS - wymieniając w tym kontekście m.in. 500plus i skrócenie wieku emerytalnego. - A dlaczego to jest zagrożone? Bo przecież nasi przeciwnicy mówią, że to jest rozdawnictwo. Oczywiście jak są wybory, to zmieniają zdanie - zaznaczył.

- Oni, żeby prowadzić taką politykę, jaką my prowadzimy, musieliby być pod względem sprawności rządzenia, ale także pod względem moralnym i intelektualnym tacy jak my. A nie są - mówił Kaczyński.

Prezes PiS mówił też o obronie równości Polski w UE "także w codziennych sprawach" oraz "obronie bezpieczeństwa Polski", któremu mogłaby zagrozić "przymusowa relokacja" uchodźców w UE. Kaczyński zaznaczył przy tym, że uchodźcom "trzeba pomagać na miejscu" - i Polska to robi. - Ale mamy prawo do bezpiecznego życia. I musimy tego prawa bronić z całą energią, całym zdecydowaniem - podkreślał.

Kaczyński mówił też o obronie tradycyjnych wartości "które zostały ukształtowane przez naszą religię, przez Kościół". - Jesteśmy atakowani przez naszych przeciwników z powodu pewnego rodzaju wydarzeń, które rzeczywiście miały miejsce w Kościele. My żadnych patologii w każdej dziedzinie - również w sferze Kościoła - nie tolerowaliśmy i nie będziemy tolerować. To my podjęliśmy walkę z pedofilią, wprowadziliśmy rejestr pedofilów. A kto protestował? Krzyczał o wolności? PO - mówił prezes PiS nawiązując do sobotniej premiery filmu "Tylko nie mów nikomu" Tomasza Sekielskiego.

Prezes PiS zapowiedział przy tym zaostrzenie kar za pedofilię "nawet do 30 lat więzienia". - A szczególnie surowo karani będą ci, którym dzieci zostały powierzone. I to dotyczy oczywiście także księży. Ale to dotyczy wszystkich, także znanych celebrytów - mówił Kaczyński. Prezes PiS zapowiedział też "podwyższenie granicy karalności" przy pedofilii (obecnie za pedofilię uważa się stosunek seksualny z osobą poniżej 15 roku życia).

- I niech nikt nie mówi tutaj o efebofilach (pociąg do osób w okresie dojrzewania płciowego - red.), czy tym podobnych usprawiedliwieniach. Kara musi być wobec wszystkich. Musi być tutaj żelazny rygor - mówił prezes PiS. 

- Czy przestępstwa nielicznych księży mają usprawiedliwiać atak na Kościół? Nie, to nie jest żadna podstawa - podkreślił Kaczyński.

Polityka
Posłanka odchodzi z Nowej Lewicy. "Niezwykle trudna dla mnie decyzja"
Polityka
Na Facebooku znów pojawi się profil Konfederacji
Polityka
Polski rząd reaguje na decyzję KE ws. lex Tusk. "W Polsce były rosyjskie wpływy"
Polityka
Donald Tusk zapowiada manifestacje w kolejnych miastach
Polityka
UE wszczyna postępowanie przeciwko Polsce w związku z lex Tusk