Migalski pozywa Sikorskiego

Europoseł poczuł się obrażony twitterowym wpisem szefa MSZ, w którym ten zarzucił mu kłamstwo.

Publikacja: 16.08.2013 01:36

Marek Migalski kontra Radosław Sikorski. Szykuje się głośny proces

Marek Migalski kontra Radosław Sikorski. Szykuje się głośny proces

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Jak dowiedziała się „Rz", dziś Marek Migalski skieruje do sądu pozew przeciwko ministrowi spraw zagranicznych Radosławowi Sikorskiemu. Domaga się w nim przeprosin oraz wpłaty 5 tys. zł na rzecz fundacji Białoruski Dom w Warszawie.

Sprawa dotyczy korespondencji, jaką politycy toczyli na początku lipca na Twitterze. Migalski napisał, że MSZ ujawniło nazwiska kilkudziesięciu opozycjonistów białoruskich, którym dano diety za udział w konferencjach. To zaś pozwoliło Łukaszence oskarżać ich o zdradę państwa i służbę wrogom Białorusi. Odpowiedź Sikorskiego była następująca: „Kłamie Pan. Nikt za udział w tych jawnych konferencjach, przy udziale mediów, nie był represjonowany".

Problem polega na tym, że Migalski nigdzie nie napisał, że opozycjoniści białoruscy byli represjonowani za to, że brali udział w tych konferencjach, ale za to, że za swoją obecność przyjęli diety. W swoim pozwie eurodeputowany podaje przykłady działania białoruskiego reżimu w takich sytuacjach, gdy MSZ wypłacało białoruskiej opozycji środki finansowe, a następnie przesyłało pocztą deklaracje podatkowe związane z tymi wypłatami.

»Przewodniczący organizacji „Za wolność" Aleksander Milinkiewicz był w 2012 roku obiektem gruntownych kontroli podatkowych, w wyniku których została na niego nałożona kara finansowa. Szykany ze strony reżimu Aleksandra Łukaszenki (włącznie z zakazami wyjazdów poza granice Białorusi) dotknęły także Stanisława Szuszkiewicza oraz Anatolija Labiedźkę« – pisze Migalski. Jest tak dlatego, że zgodnie z białoruskim prawem na korzystanie z zagranicznej pomocy trzeba mieć zgodę władz. W innym przypadku jest to traktowane jako przestępstwo.

Sprawę opisywała „Rz". W październiku 2012 r. pisaliśmy o tym, że MSZ wysłało PIT do 30 białoruskich opozycjonistów, choć trzy miesiące wcześniej jeden z nich Aleś Bialacki został skazany na podstawie polskich dokumentów finansowych przekazanych reżimowi Łukaszenki na 4,5 roku więzienia.

W rozmowie z „Rz" Migalski zapewnia, że chciał uniknąć tego procesu i załatwić sprawę polubownie.

– W poniedziałek wysłałem do szefa MSZ e-mail z wezwaniem przedprocesowym, w którym domagałem się opublikowania na Twitterze przeprosin za zarzucanie mi kłamstwa – mówi „Rz" eurodeputowany. Minister Sikorski miał 48 godzin, by odpowiedzieć na propozycję Migalskiego. – Tak się jednak nie stało, więc pozostała mi droga sądowa – mówi europoseł.

Zaznacza przy tym, że wysoko ceni polską politykę w kwestii Białorusi. – Mam świadomość, że Polska jest liderem pomocy dla białoruskiej opozycji, ale to po części także efekt moich działań, dlatego słowa Sikorskiego są dla mnie szczególnie dotkliwe – mówi Migalski.

O komentarz poprosiliśmy rzecznika MSZ Marcina Bosackiego, jednak do zamknięcia tego wydania gazety nie odpowiedział na naszą prośbę w tej sprawie.

Jak dowiedziała się „Rz", dziś Marek Migalski skieruje do sądu pozew przeciwko ministrowi spraw zagranicznych Radosławowi Sikorskiemu. Domaga się w nim przeprosin oraz wpłaty 5 tys. zł na rzecz fundacji Białoruski Dom w Warszawie.

Sprawa dotyczy korespondencji, jaką politycy toczyli na początku lipca na Twitterze. Migalski napisał, że MSZ ujawniło nazwiska kilkudziesięciu opozycjonistów białoruskich, którym dano diety za udział w konferencjach. To zaś pozwoliło Łukaszence oskarżać ich o zdradę państwa i służbę wrogom Białorusi. Odpowiedź Sikorskiego była następująca: „Kłamie Pan. Nikt za udział w tych jawnych konferencjach, przy udziale mediów, nie był represjonowany".

Polityka
Ukraina łączy Tuska i Macrona
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Sejmowa partia zmieniła nazwę. „Czas na powrót do korzeni”
Polityka
Stanisław Tyszka: Obecny rząd to polityka pełnej kontynuacji i teatr wojny
Polityka
Polscy żołnierze na Ukrainie? Jednoznaczna deklaracja Radosława Sikorskiego
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia