- Patrzę z przerażeniem - tak Władysław Frasyniuk komentuje przygotowania opozycji do jesiennych wyborów parlamentarnych.
- Platforma powinna zrozumieć, że mówienie o sobie samej nikogo nie kręci. Mówienie o tym, co powiedział PiS też nikogo nie interesuje, bo my sami słuchamy i mamy te cztery szare komórki i potrafimy przeanalizować, co mówi do nas Jarosław Kaczyński - dodał w rozmowie z TVN24.
Czytaj także: "Scenariusz pisany cyrylicą"? Schetyna chce komisji ws. Falenty
Zdaniem Frasyniuka odejść powinien Grzegorz Schetyna. - Czy ktoś, kto ma tak negatywny elektorat, jest w stanie zmienić się w tak krótkim czasie? To nie wina Schetyny, to wina partii, w której nie ma nikogo, kto chciałby zająć miejsce Grzegorza Schetyny. W tym sensie rozumiem go, że nie ma nawet szans, żeby ustąpić. Tym bardziej powinno się nim wstrząsnąć - skomentował.