Według radia, Beata Szydło nie chce kandydować na europejskiego komisarza, ponieważ "zdaje sobie sprawę ze swoich ograniczeń, zwłaszcza językowych". - Nie chcę się kompromitować - miała powiedzieć, według cytowanej relacji anonimowego polityka PiS.
"Z kolei eurodeputowana Anna Fotyga, która świetnie zna angielski i jest doceniania w PE za swoją pracę nad raportem w sprawie rosyjskiej dezinformacji i świetne przewodniczenie komisji ds. bezpieczeństwa w PE, nie chce funkcji komisarza ze względów osobistych" - czytamy na rmf24.pl w relacji brukselskiej korespondentki stacji Katarzyny Szymańskiej-Borginon.
Beata Szydło do tych doniesień odniosła się wieczorem na Twitterze. "Sensacyjne doniesienia RMF FM w sprawie stanowisk w UE, wskazują, że lato rozpoczęło się na dobre, tym samym sezon ogórkowy" - napisała.
"A więc miłej niedzieli, a wszystkim szczęśliwcom, którzy zaczynają urlopy, dobrego wypoczynku życzę. Zaś pasjonatom politycznych ploteczek - cierpliwości" - dodała była premier.
Według RMF FM objęciem stanowiska ma być zainteresowana Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii, ale tego nie chce Prawo i Sprawiedliwość.