Kaczyński wyjechał, by napisać program

Jarosław Kaczyński wraz z grupą zaufanych współpracowników, wyjechał z Warszawy, by doszlifować nowy program ugrupowania - dowiedziała się "Rz"

Aktualizacja: 31.01.2014 10:16 Publikacja: 31.01.2014 09:00

Jarosław Kaczyński (z prawej)

Jarosław Kaczyński (z prawej)

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska MS Magda Starowieyska

Prezes PiS wyjechał wczoraj, wróci dopiero w przyszłym tygodniu na rozpoczynające się 5 lutego obrady Sejmu. Do tego czasu w kilkuosobowym gronie będzie pracował nad programem, który partia ogłosi 15 lutego na kongresie w Warszawie.

Cała operacja owiana jest w PiS tajemnicą. Politycy tej partii niechętnie zdradzają, kto pomaga Kaczyńskiemu oraz gdzie odbywają się prace. - Poprzednim razem, gdy prezes pracował w Klarysewie, to jedna ze stacji telewizyjnych wysłała tam śmigłowiec - śmieje się Joachim Brudziński, szef Komitetu Wykonawczego PiS.

Inny rozmówca wskazuje, że spotkania grupy roboczej odbywają się niedaleko Warszawy.

Wiadomo, że do tej pory prace programowe koordynował poseł Jarosław Zieliński. To on zbierał propozycje od polityków i ekspertów, którzy w partii zajmują się poszczególnymi tematami. Na początku stycznia Kaczyński po raz pierwszy wyłączył się z bieżących prac i próbował scalić te postulaty w jedną spójną wizję. Teraz prace mają być kontynuowane.

Kto jeszcze pomaga prezesowi? Politycy PiS niechętnie podają nazwiska. Z naszych ustaleń wynika, że w pracach biorą udział politycy i eksperci, którzy współpracują z partią. Wśród nich jest wiceprezes Beata Szydło, poseł Maciej Łopiński i socjolog Tomasz Żukowski. To on odpowiada ze realizację badań, które zleca ugrupowanie.

- W partii jest przekonanie, że mieliśmy program z Klarysewa, który się nie przebił, chociaż był świetny. Teraz ma się to zmienić - mówi nam członek Komitetu Politycznego PiS. Jego zdaniem wiele postulatów może wywołać dyskusję. - Przebijemy się przez medialny kordon - przekonuje.

Prezes PiS wyjechał wczoraj, wróci dopiero w przyszłym tygodniu na rozpoczynające się 5 lutego obrady Sejmu. Do tego czasu w kilkuosobowym gronie będzie pracował nad programem, który partia ogłosi 15 lutego na kongresie w Warszawie.

Cała operacja owiana jest w PiS tajemnicą. Politycy tej partii niechętnie zdradzają, kto pomaga Kaczyńskiemu oraz gdzie odbywają się prace. - Poprzednim razem, gdy prezes pracował w Klarysewie, to jedna ze stacji telewizyjnych wysłała tam śmigłowiec - śmieje się Joachim Brudziński, szef Komitetu Wykonawczego PiS.

Polityka
Hołownia: Polskie zaangażowanie na Ukrainie tylko pod parasolem NATO
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Wybory prezydenckie. Sondaż: Kandydat Konfederacji goni czołówkę, Hołownia poza podium
Polityka
Prof. Rafał Chwedoruk: Na konflikcie o TVN i Polsat najbardziej zyska prawica
Polityka
Pablo Morales nie zaszkodził PO. PKW nie zakwestionowała wydatków na rzecz internauty
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora